Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: UWAGA!!!! Wypowiedzi z kobiecego forum!!!!! REWELACJA

  1. #1
    Super Moderator Awatar EVAN
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    6,066
    BMW
    E38 '99 740iA, X3 M40i '20, I3s '20
    Skąd
    Kętaki

    UWAGA!!!! Wypowiedzi z kobiecego forum!!!!! REWELACJA

    andre77

    Jakie obleśne rzeczy robią faceci?

    Na początku było miło i kulturalnie... a teraz jesteśmy prawie dwa lata po
    ślubie i po czterech latach znajomości i mój mąż potrafi:
    Pierdnąć bez żenady - niby niechcący ale wcześniej mu to się nie zdarzało a
    teraz bardzo często.
    - Dłubie cały czas w nosie - to już bez krępacji - muszę się drzeć na
    niego żeby przestał i to na chwilę pomaga, a jak tylko się nie patrzę
    dłubie znowu.
    - Miesza sobie w jajkach i drapie się po tyłku długo i namiętnie).
    - Rano wącha skarpetki czy się jeszcze nadają do włożenia.
    - Nie myje zębów wieczorem tylko rano.
    - Rzadko się kąpie (ostatnio 2-3 razy w tygodniu ale bywało że tylko
    raz na tydzień). Nie wiem czy mój facet jest jakimś wyjątkiem czy wszyscy
    tak z czasem mają że przestają dbać o siebie i o to czy są przyjemni
    dla otoczenia...

    *****

    Mój mąż:
    1. Pierdzi cały czas, najbardziej wieczorem i w nocy pod kołdrą, fuuuuujjjj
    i ja musze spać w tym smrodzie.
    2. W nosie dłubie też i potem te gile wyrzuca za łóżko (jak mu o tym mówię
    to się wypiera, aż raz mnie tak wkurwił że mu pokazałam jego suszki i
    kazałam je zamiatać, mimo, ze zaraz i tak miałam zamiar odkurzać).
    3. Brudne skarpetki zostawia gdzie popadnie. I w ogóle mnie wkurwia od
    dłuższego czasu

    *****

    Udaje, że wyciera o mnie palec, którym wcześniej wydłubał sobie śpiochy z
    oczu, a poza tym pierdzi non stop, no chyba, że wali śmierdzące to wtedy
    wychodzi z pokoju. Jak się irytuję i krzyczę na niego, że jest śmierdzielem
    to jeszcze bardziej go cieszy moja reakcja i wachluje np. poduszką tak żeby
    do mnie doleciało

    *****

    Ja też mieszkałam ze śmierdzielem przed ślubem ale wtedy tak nie grzał
    pod kołdrą.

    ****

    Mój facet jest zabawnym luzakiem. Kiedy jesteśmy na zakupach w
    dużym supermarkecie zdarza mu się takie zachowanie:
    Nagle zrywa się z wózkiem i szepce do mnie:
    - Zwiewamy stąd, pierdnąłem.

    *****

    Kolega mojego faceta ma manię puszczania bąków zawsze i wszędzie.
    Ostatnio wybraliśmy się do klubu z nim i jego dziewczyną, ale nie wpuścili
    nas, bo impreza była zamknięta, to na odchodnym ów kolega odwrócił się i
    puścił ochroniarzowi na pożegnanie bąka, którego chyba słyszeli i poczuli
    wszyscy ludzie w promieniu 10 metrów.

    *****

    A moje Kochanie ostatnio pierdnęło w ubikacji jak robiło siusiu. Że zrobił
    to bardzo głośno to się uśmiałam, a on na to:
    -Prawdziwy facet jak sika to pierdzi.

    *****

    Mój mąż to już w ogóle niezły talent.
    - Ślini się w nocy strasznie, wymieniałam już mu 3 poduszki.
    - Zostawia pod poduszka zaschnięte kozy, fuuuuj!
    - Śpi w koszulce, w której chodził cały dzień (rąbał drzewo, grzebał przy
    aucie itp) Rano go zrypałam o to, że się nie wykąpał i na dodatek poszedł
    spać w tej koszulce. Często mu się to zdarza.
    - Jak ściąga skarpetki to wygrzebuje nimi bród między paluchami.
    - Drapie się po głowie strzepując łupież z głowy.
    - Zapomina do czego służy szczoteczka i pasta do zębów, często ma resztki
    jedzenia na zębach ten biały nalot.
    - Na tyłku ma dziury na slipkach, dość często muszę kupować nowe, chociaż on woli te z dziurami.
    - Jak już idzie się wykapać to zostawia po sobie dużo włosów i tych i
    tamtych.
    Jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę.

    *****

    Mój miał zwyczaj chować skarpetki pod fotel. Jak przychodzili znajomi,
    zawsze cosik im waniało. Nie dawał się zreformować, w końcu ułożyłam jego brudne skarpetki na klawiszach pianina i zamknęłam klapę. Właśnie przyszli goście i poprosili o muzykę. Szybciej zamknął piano, niż je otwierał. Od tej pory miałam spokój - wrzucał skarpetki za lóżko.

    *****

    Ja jestem mężatka od roku ale jeszcze przed ślubem mój mąż zaczął sobie
    bekać. Na jego brudne skarpetki porozrzucane po domu (na szczęście ich nie wącha) znalazłam fajny sposób: Wrzucam mu je do aktówki i potem się musi wstydzić; zaczęło działać bo coraz rzadziej je zostawia. Przyznam wam
    się, że mi też się czasem zdarza pierdnąć, tak jak jemu, ale tylko sporadycznie i zawsze obracamy to w żart.
    A jak on nie umyje zębów to wtedy pozwalam mojemu psu wejść do lóżka i do niego się przytulam. Jak on tego nie lubi!!!
    Zawsze wtedy wstaje i idzie umyć zęby, no a ja muszę wyrzucać psa z łóżka.

    *****

    E tam. Przesadzacie szanowne Panie. Ja pierdzę, żona pierdzi. A od niedawna mamy psa Labradora - samca i tez wali zdrowo.I nikt nie narzeka ani ja, ani żona ani pies. Więc dajcie spokój. Swojski smrodek nie zaszkodzi. A nie bądźcie zbyt wymagające, bo Enriqe Iglesias by nawet na was nie spojrzał. Więc cieszcie się waszymi pierdziszami i módlcie się, żeby nie zamienili was na młodsze egzemplarze, bo zabiorą ze sobą kasę i będzie płacz i zgrzytanie zębów.

    *****

    Ja przed każdym pierdem wsuwam sobie palec w okrężnice i sprawdzam czy jest pusto, ostatnio chciałem puścić pierdka a puściłem kupacza.

    *****

    Mój niedoszły narzeczony poczęstował mnie herbatą w słoiku po dżemie który właśnie się skończył (!!!) Mamusia wyjechała i wszystkie naczynia były brudne w zlewie. To mnie zmusiło do myślenia. A zaproponowałam że może fajniej by było jakby ją wlał do jednej z puszek po piwie stojących licznie na stoliku . Nic nie załapał. Po chwili zastanowienia powiedział ze do
    puszki się kiepsko nalewa...

    *****

    Mój mąż chodzi po domu w bokserkach i kiedy siada, przynajmniej połowa
    klejnotów wypada mu z nogawki (bokserki są odpowiednio rozciągnięte).
    Wieczorem ma rewolucję w żołądku i odgłosy z jego trzewi nie pozwalają mi zasnąć. Godzinami zajmuje WCet, musi czytać siedząc na tronie, jak zabiorę z kibelka wszystkie gazety, to czyta naklejki na środkach czystości.
    Moje EX - E38 730i '95, E38 735iA '98

  2. #2
    Vip Vip Awatar MiBhell
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    1,156
    BMW
    ex. E32 735iA
    Skąd
    www.ASO-BMW.pl
    hahahhaahhahhahah hahaj haha nio nie moge hahha teksty mnie rozwaliły :D ciekawe myslenie pan o panach.. takie hmm prawdziwe i szczere :D rozwaliła mnie tez pomysłowsc pani od aktówki i psa ;)

    pzdr

  3. #3
    Początkujący Użytkownik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    45
    Tak jestem ogrem...i dobrze mi z tym... :P

  4. #4
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    416
    mistrzostwo świata !!!!

    pękałem ze śmiechu!!!!
    Ja się przyznaje że nie jestem ideałem i trochę prawdy w tych tekstach jest, niestety.

    Ale tekst na prawdę suuuuuuperancki.

  5. #5
    . ADMINISTRATOR Awatar Sebek
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    6,965
    BMW
    E23/E38/E65
    Skąd
    DZG
    Blog
    1
    Po prostu chyba kazdy znajdzie tutaj cos dla siebie (lub lepiej o sobie) ;D ;D ;D dobre !
    Pozdrawiam, Sebek

    Masz pytanie lub problem odnośnie funkcjonowania forum, współpracy ...
    Proszę o kontakt ze mną .!


  6. #6
    Super Moderator Awatar Anatol
    Dołączył
    Jun 2007
    Posty
    6,149
    BMW
    e38 735 iA
    Skąd
    Warszawa
    A ja sprawdzam rezonans kabiny prysznicowej .... :D :D :D :D

  7. #7
    użytkownik
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    5,673
    BMW
    e38 czerwone
    Skąd
    Białytok
    to cała prawda !!!! i dobrze mi z tym :) a skarpetki zawsze są dobre na następny dzień :)

  8. #8
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Jul 2007
    Posty
    156
    Cytat Zamieszczone przez Anatol
    A ja sprawdzam rezonans kabiny prysznicowej .... :D :D :D :D
    Anatol a patrzyles na rezonans siedzac w wannie ehhh :hah: normalnie torpeda :what:
    Deutsche Bank

  9. #9
    Super Moderator Awatar olejus
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    6,698
    BMW
    BIEMDABLJU SEVEN FOUR FIVE
    Skąd
    Wrocław
    a ja się zawsze zastanawiam czemu najbardziej śmierdzące bąki są właśnie w wannie :D ogólnie jedna rzecz mnie martwi ... , że jeden z tych postów napisała moja pani :D ale nie powiem który.
    Pić trzeba ! Jeść można !

  10. #10
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    416
    Cytat Zamieszczone przez olejus
    a ja się zawsze zastanawiam czemu najbardziej śmierdzące bąki są właśnie w wannie :D ogólnie jedna rzecz mnie martwi ... , że jeden z tych postów napisała moja pani :D ale nie powiem który.
    dlatego że faja wodna zawsze potęguje smak i zapach !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •