Witam
Czy może miał ktoś taki przypadek żeby nagle korek od zbiorniczka nie pasował. Żeby go wkręcić trzeba naprawdę dużej siły bo najpierw trzeba wcisnąć tak aby gwint chwycił. Mam tą przypadłość po odbiorze od mechanika. No tylko że on nie miał tyle siły i go nie zakręcił ...
I jednocześnie zauważyłem że wywala wodę jak go wyjmę. A po odkręceniu korka i tak trudno go wyjąć bo ciasno siedzi. Może uszczelki spuchły ale od czego - oleju nie mam w zbiorniczku. A może mi podmienił korek - na ale mam napis 200 na spodzie i wygląda jak mój.
A co do wywalania płynu to dodam, że odgrzewanie działa, wisko stawia opór a uszczelkę pod głowić wymieniałem niecały rok temu przy remoncie głowicy - nie było kompresji na dwóch garach. A ciśnienie jest takie że nawet jak dokręcę korek i wyłączę silnik to i tak leci gdzieś ale nie wiem gdzie bo jest ciemno.
Po prostu ręce opadają.
tu macie korek http://img149.imageshack.us/i/080509211539.jpg/ a tu jak go fajnie mi zostawił (a auto odebrała żona bo robiła zamianę bo jej się skasztaniło) http://img43.imageshack.us/i/080509211645.jpg/
pozdrawiam