Na imię mi Tomek. Mieszkam i pracuję w Anglii.

3 dni temu stałem się posiadaczem 740IL z 2001 roku. Czy szczęśliwym? To się okaże z czasem, na razie powiedzmy, że jestem pod wrażeniem ;)

Jak do tej pory jest to pierwsza moja BMka i pierwsze auto tych rozmiarów. Wcześniej przerobiłem większość VW group, kończąc na Passacie Highline z 2004 roku, w między czasie zakupiłem Hondę Preludę IV generacji tak troszkę do zabawy, a teraz, jako że wybieram się wkrótce do kraju, postanowiłem wypróbować 7-kę, która już prawie od roku chodziła mi po głowie.

Zdjęć na razie nie mogę zrobić, bo cały czas leje, więc tymczasowo wrzucę fotki z ogłoszenia.










Auto, jak już wcześniej wspomniałem, jest z 2001 roku, przebieg to 160 tys. mil, jednak silnik ma 80 tys, co jest udokumentowane.

Stylizowane na B12 (informacja od poprzedniego właściciela, której jeszcze nie miałem okazji zweryfikować, ponieważ moja wiedza na temat tej marki jest jeszcze zbyt uboga), ma nawet znaczek na klapie B12 5.7, co bardzo mi się nie podoba, bo odbiega od prawdy.

Z czego jestem zadowolony:

- przestrzeń wewnątrz, wygoda i komfort podróżowania, żeby nie powiedzieć 'rejsu' ;)

- osiągi mimo sporej wagi,

- stosunkowo nie duże zużycie paliwa - spodziewałem się i byłem przygotowany na dużo większe,

- nienajgorsza ogólna kondycja auta, choć jutro po sprawdzeniu na kompie będę wiedział więcej,

- dobre nagłośnienie + komputer na Windzie XP w bagażniku z 400 GB dyskiem.


Teraz minusy:

- bicie kierownicy i ogólne wibracje auta przy hamowaniu - moim zdaniem tarcze do wymiany, chociaż poprzedni właściciel utrzymuje, że tarcze i klocki są nowe (faktycznie nie są zjechane) i że to tylko zapowietrzony układ hamulcowy,

- na wyświetlaczu nawigacji pojawia się logo Land Rovera, nawet przy wyjętej płycie z mapą,

- niby nawigacja z 2007 roku, jednak napęd wygląda mi na stary (CD) + mapy są strasznej jakości,

- brak obu słuchawek telefonu - podobno jest bluetuth, jednak mój telefon nic nie wykrywa,

- telewizor między siedzeniami nie działa,

- dźwignię ręcznego trzeba kilka razy pociągnąć, żeby zwolnić hamulec + słabo trzyma,

- połamane zatrzaski niektórych elementów,

- nie działające tylne zagłowki,

- nie działająca tylna roleta,

- popsuta roleta na bocznej tylnej szybce (trójkącie),

- krople wody między szybami w trójkącie po drugiej stronie,

- zaparowane przednie reflektory,

- chrom na felgach w nieciekawej kondycji,

- bad pixele na wyświetlaczu pod zegarami,

- ... chyba na razie wszystko ;)


Najważniejsze teraz dla mnie to hamulce, reszta - jak to się mówi - kosmetyka.


Przekopuję Forum, jednak jest tu taki zasób informacji, że pewnie trochę mi to zajmie znaleźć odpowiedzi na wszystkie w/w bolączki

Pozdrawiam serdecznie i życzę nam wszystkim owocnej współpracy :)