A ja Panowie jesli mogę wtrącić to w tym przypadku proponował bym zespawać chłodnicę. Miałem to samo. Zdaje egzamin. i 500zł w kieszeni. Ja zrobiłem to samemu bo mam spawarkę do plastiku, ale są warsztaty które się tym zajmują. Trzeba tylko kupic odpowiedni drut. Zdaje się że >PA6.6< - z takiego plastiku jest chłodnica.
Polecam. Na prawde nie warto przepłacać