od jakiegoś czasu nosze sie z zamiarem zakupu 740iL które jakimś tam zrządzeniem losu udało mi się ustrzelić, a jego właściciel akurat zgodził się je sprzedac, mimo że dotychczas nie wystawiał auta na sprzedaż ani wogóle nie planował go sprzedać w najbliższym czasie
auto ma w dowodzie '92 ale nie jest po lifcie (posiada jedynie poliftowe klamki) konsola środkowa jest stara) stąd zgaduję że było rejestrowane za "starych czasów" i "na starych zasadach" generalnie wydaje się być nie starsze niż '89 co dla mnie nie ma aż tak wielkiego znaczenia gdyż w przypadku tych aut nigdy nie patrze na rocznik tylko na stan i wyposazenie, jestem nawet bardziej przekonany do starych e32, gdyż poliftowe zmiany mimo iż ciekawe i usprawnijące wiele rzeczy pociągnęly za sobą także zauważalny spadek jakości - kto siedzi w temacie to wie, rozwijać tego dalej nie będę
do rzeczy:
auto jest długie i to już samo w sobie ma swoją wartość, aktualnie jestem w posiadaniu krótkiej i nie powiem że dodanie sobie "L" do sygnaturki mnie nie kręci :D
z wyposażenia szału nie ma: atermika (fajnie), skóry czarne w elektryce z pamiecią (jak to w longu), przody grzane, ale nie jest to full leather interior niestety (boczki mają welurowe wstawki) był telefon ale słuchawki brak (nie przywiązuje do tego wagi), są spryski relektorów i to nawet kompletne, auto jest w jedynym słusznym kolorze (shwarz) co akurat jest dla mnie ważne, PODOBNO elektryka działa, klima też (zgaduję że przy M60 jest już na nowy czynnik) jak jest naprawdę nie miałem jeszcze okazji sprawdzić
wątek kieruję głownie do ludzi mających pojecie o M60 w pojemności 4 litrów zestawionym ze skrzynią 4hp30 bo to jest największa niewiadoma tego auta - resztę rzeczy zawsze traktuje jako "do wyprowadzenia" biorąc pod uwagę swój aktualny stopień wtajemniczenia w e32
przewijają się co jakiś czas wątki M60 z którymi nikt nic nie potrafi zrobić, na BKP był jeszcze kilka miesięcy temu wątek kogoś kto za nic w świecie nie mógł się dogadac z kulejącą 4 litrówką, nie pamietam już ale chodziło chyba o cewki, ze skrzynią też jest dramat bo remont 5HP kosztuje nie mało i od razu mówię że sporo więcej od 4HP
przy M30 wszystko robię sam, nie wyobrażam sobie sytuacji że przy zmianie auta nagle wszystko będzie trzeba komuś zlecać, awarii skrzyni wogóle nie biorę pod uwagę bo przy obecnych cenach auto poszłoby od razu do rozbiórki, zresztą nie pierwszy raz...
z wyposażeniem też nie jest różowo, obecnie 730i dochrapało się dużo więcej niż ten long kiedykolwiek posiadał, przekładka "rarytasów" z jednej do drugiej byłaby ciakwaym rozwiazaniem ale w obecniej sytuacji finansowej raczej brak szans na to żeby kupić 740 będąć w posiadaniu obecnej...
740iL wydaje mi się dość rzadko spotykanym autem, w ciagu kilku lat siedzenia w temacie e32 takich aut przewineły mi się może ze 2 sztuki i to tez nie na żywo tylko gdzies na forach albo w relacjach ze zlotów - stad pytanie w temacie?