Stała z nadwozia na kielichu.
No to gdzieś jest urąbana. Ale chyba nie to jest kłopotem. Dzisiaj kombinowaliśmy z korzeniem z podmiankami DME (mieliśmy w sumie cztery). Oczywiście żaden nie ruszył bez kodowania, ale już nawet bez odpalenia mogłem zobaczyć napięcie na dwóch sondach w INPIe (a nie na jednej) i przestało mi wywalać tysiąc błędów komunikacji INPY z ECU. Ciekawe, czy da się zakodować ECU z auta z EWS do pracy w aucie bez immo (tak, jak u mnie).
To co, że diesel? Pewnie świece zalane;)
Nawet nie wiesz jak szybko i tanio można dołożyć EWS do takiego auta. W mojej byłem B40ce z 94r. uporałem się z tym w zaledwie 4 godziny łącznie z programowaniem systemu immo :) Sterowniki do M60 z systemem EWS nie mają problemów z odczytem parametrów w INPIE i wszystko da się analizować bez problemu. Wyeliminowano w nich też powszechny problem zaprzestania robienia korekcji mimo poprawnego odczytu z obu sond.
SkeYT, brzmi jak sedno sprawy i rozwiązanie moich problemów. I masz rację, nie mam pojęcia, jak to zrobić. Powinienem ścigać teraz gościa z allegro, od którego kupiłem ECU, żeby odnalazł wśród ton części jeszcze moduł immobilisera i dwie pestki do kluczyków? Może być z tym mały kłopot:)
To co, że diesel? Pewnie świece zalane;)
Puszka immobilisera może być dowolna z jakiegokolwiek auta. Może być to nawet EWS 3.3 z E46. Wszystko jestem w stanie Ci zaprogramować a pestki dorobić. BMW ma naprawdę prosty system immo :D
Tylko nawet nie wiem, którego EWS (1, 2 czy 3) żąda mój nowy sterownik:
http://allegro.pl/show_item.php?item=6676633373
Po VINie wychodzi lipiec 1995. Wiela taka operacja z częściami u Ciebie? Czy jak odłączę potem aku i połączę klemy w celu resetu DME, to będę mógł odpalić auto, czy immo się rozkoduje?
To co, że diesel? Pewnie świece zalane;)
UPDATE:
Dwie strony wcześniej zaktualizowałem "litanię do wolnych obrotów". Komputer załatwiłem emulatorem w gmelektronik w Wągrowcu i mam "nowe" DME. Błędy komunikacji INPY z DME poznikały, pokazały się wartości na obydwu sondach i zniknęły absurdalne wartości pracy potencjometru przepustnicy (wcześniej pokazywał ponad 90 V). Pokazało się też "lambdaregulung EIN" w digital values 1, co oznacza, że komputer zaczął korzystać z odczytów sond. Jest lepiej, ale kiepsko pali na średnio ciepłym silniku i kultura pracy pozostawia jeszcze trochę do życzenia. Następny przystanek: czujnik wałka po raz drugi.
To co, że diesel? Pewnie świece zalane;)