dobra powiem jak się sprawdza swiece żarowe :)
1. jeśli masz miernik
- odkrywasz świece - odkręcasz od nich wszystkie przewody elektryczne ( od wszystkich !!!! ) i wtedy można sprawdzać - ustawiasz miernik w pozycji omowej (oporność) gdy zewrzesz końcówki miernika wtedy piszczy - przykładasz jedną końcówkę do końcówki świecy ( gwintowany metalowy łepek na szczycie a nie obudowa świecy i 2 końcówka miernika do masy - gdy usłyszysz piszczenie wtedy masz pewność ,że świeca działa i przechodzisz do badania kolejnej ..

2.na przewodzik
- na kolektorze chyba masz wyprowadzony + on będzie ci potrzebny i szybkim ruchem dotykasz do główki świecy i gdy zobaczysz iskrę wtedy masz pewność ,że działa ... oczywiście wszystkie świece muszą być odłączone i nie powinny być podłączone do instalacji - poprostu sama świeca sterczy z bloku i ta uwaga odnosi się do obydwu przypadków i teraz w domku możesz sprawdzić ile padło i pozniej masz podstawę aby przyklepać dla pana majstra za wciskanie świeczek :