Ja znalazlem wlasnie dziure z lewej strony w lewym zamku, ale jest tam srasznie malo miejsca nie da rady wsadzic srubokretu, udalo mi sie wsadzic dluga srube, niestety nie moge nic tam wymacac, tak jakby nie bylo tam tej zapadki za ktora trzyma sie linka.

Zonk na maxa, w piatek musze jechac do krakowa i kielc a tu nawet pod mache nie moge zajrzec, dzis skonczyly mi sie plyny od spryskiwaczy i reflektorow. Jedno slowo ... masakra. mecze sie juz prawie 2 h.


Ni hu... nie da rady, nie możemy tego otowrzyć , chyba trzeba użyć flexa.....:)