Witam. Mam taki problem. Po kilku miesiącach nie działania klimy nabiłem ją gazem(r12 w moim przypadku), wczesniej wymieniłem chłodnice. Przez 2 tyg klima chodziła, czasami sprężarka głośniej pracowała, było czuć dosc duże obciążenie na silniku ale dosć dobrze chłodziła. Dzisiaj jeszcze wcześniej mi chodziła w dzień po czym po południu chciałem ją włączyć a tu nic. Spaliło bezpiecznik. zmieniłem i znowu to samo, mały pali od razu duzy topi dłużej. Patrzyłem po kablach nigdzie nie widac zwarcia. Wkładam bezpiecnzik włącze klime słychac troche głosniej niz ostatnio sprężarke i pali. Gaz jest na 100%. Co moż ebyc przyczyną palenia? sprężarka stawia duzy opór czy co? Dowiedziałem się że to może być cewka w sprzęgle spreżarki. Musze wymmienić całą spreżarkę czy samo sprzęgło mozna z drugiej przełożyć i czy podczas ściagania sprzęgła(jeżeli sie da) nie rozszczelni się układ?