A widzisz ,jednak nie bardzo. Mi drgało auto przy przyspieszaniu, zwalnianiu i jadac jedna predkoscia...Zamieszczone przez 190011
... swoja droga, nie mozna juz luzu wrzucic w czasie jazdy?
A widzisz ,jednak nie bardzo. Mi drgało auto przy przyspieszaniu, zwalnianiu i jadac jedna predkoscia...Zamieszczone przez 190011
... swoja droga, nie mozna juz luzu wrzucic w czasie jazdy?
nie rob tego jesli nie zmuszają Cie do tego warunki drogowe było juz o tym na portalu gdy jeden gosciu pytal o ta metode oszczedzania na paliwie
Ja nie jezdze na luzie, zawsze mam w automacie "D" i hamuje silnikiem ewentualnie. To tylko mialo byc jako forma sprawdzenia wstrzasow
Mam identyczne objawy :(
Wymieniłem sprzęgło gumowo metalowe łączące skrzynię z wałem, podporę wału i tuleje górnych wahaczy i dupa blada, jeszcze wymieniłem klocki i nadal to samo wali kierownicą w przedziale 80-85 i przy hamowaniu ze 120 wali całą budą i kiere chce wyrwać z rąk :(
może to tarcze jeszcze nie wiem nie zdiagnozowane :(
Krzywych tarcz nie trzeba czuć na pedale hamulca. Także wcale bym tarcz nie wykluczał. Szczególnie jeśli drgania koledze wzrastają przy hamowaniu.Zamieszczone przez 190011
[URL]http://7er.pl/showthread.php/9030-Damias[/URL]
mam dokładnie to samo... ;(Zamieszczone przez Jack
przy hamowaniu jest jeszcze gorzej a na nierównościach strach hamować....
Kupiiscie mysl techniczna z bawarii i trzeba sie z tym pogodzic to auto tak ma i juz :D Ewentualnie polecam ASO bo jak nie zlikwiduja bicia to im mozna nie zaplacic a skoro sie jezdzi Bmw 7 to i na ASO powinien sie grosz znalesc ;)
Zamieszczone przez blitz
Może i niektórzy by znaleźli gdyby nie to że i kryzys się pojawił co sprawił że ludzie nie bardzo mają pracę a szefowie firm myślą tylko o tym jak tu komuś zabrać premię, albo wysłać na urlop....
może to i nie argument ale niektórym potrafił bardzo zaszkodzić..
pozdrawiam
Witam. Ja miałem również podobnie - drgania na kierownicy przy około 80-90 - pomogło ponowne wyważenie kół ale na samochodzie. W Wawie robią to np. na Shelu przy Puławskiej. Co ważne wyważa się wtedy całość - koło i wszystko co się kręci. A sprawdzając po kolei koła można dociec - jeśli są dobrze wyważone - Czy bicie jest z tyłu czy z przodu auta - wtedy łatwiej ukierunkować działania naprawcze. Co do ASO to więcej rezerwy - tam nikt nie będzie się szczypał - tylko wymiana i zobaczymy co dalej - a to nie sztuka. Powodzonka w szukaniu usterki.
Co do krzywych tarcz to może dwa słowa - w poprzednim aucie miałem taki problem że biło przy hamowaniu. Najpierw wymiana tarcz i klocków. Dalej problem. Następnie wymiana piast, łożysk i tacz (ATE) i lipa dalej. Pomogło dopiero przetoczenie tarcz na aucie - w Wawie na ul. Krakowskiej 60pln od tarczy. Dowiedziałem się przy okazji, że z serwisu Peugota nagminnie wykonują takie operacje w ramach "napraw gwarancyjnych".
takich rad nam tu trzeba ;( gratuluje błyskotliwej myśli technicznej :hah:Zamieszczone przez blitz
bez komentarza