pomysł z tymi oponami zdecydowanie nie jest bezpieczny
pomysł z tymi oponami zdecydowanie nie jest bezpieczny
Czarne e32 w benzynie!
Stąd było moje pytanie wyżej o takie zestawianie kół - głębiej nie wnikam w sprawę...Zamieszczone przez sz4l0ny
Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...
Pomysł jako taki nie stanowi żadnego zagrożenia. Jest natomiast propozycja. Jak komuś pasuje, kontakt z BOSS-em i po sprawie. Na temat przechowywania opon i ich przydatności z czasem też już było na forum i nie ma sensu po raz kolejny roztrząsać tej kwestii.Zamieszczone przez Hubertus7er
Ale czy ktos kogos do czegos zmusza??Zamieszczone przez coboss
Jesli ktos nie chce / boi sie / lyknal bajer rozpowszechniany przez producentow nowych opon o rzekomych 3 latach przydatnosci ;D / nie ma ochoty / itp. jego prywatna sprawa
Temat powstal po to zeby ktos kto chcialby sobie skompetowac pare lub pozbyc sie jak to nazywacie starego kapcia uszczesliwiajac mniej lub bardziej kogos innego :]
p.s: osobiscie wole 10-letniego Dunlopa jak nowa Sunny/Infinity/Wanli i inny tym podobny szajs ;)
Każdy człowiek jest jak książka, ma dobre strony, wystarczy tylko przekartkować te złe !!!
ja tylko powiem ze jak czlowiek niema wiedzy na temat wulkanizacji to pisze takie bzdury..... nic dlatych opon niejest...... bardziej sa zniszczone te co maja 5 lat i sa na samochodzie....Zamieszczone przez sylwekk
ja tylko powiem ze jak czlowiek niema wiedzy na temat wulkanizacji to pisze takie bzdury..... nic dlatych opon niejest...... bardziej sa zniszczone te co maja 5 lat i sa na samochodzie....Zamieszczone przez sylwekk
ja tylko powiem ze jak ktos sprzedaje opony to nie czyni z niego znawcy...Zamieszczone przez krzywy191
a bzdura jest twierdzenie ze opona ktora 10 lat przelezala, przesuszyla, przemrozila i przepiekla sie w bagazniku jest super do zalozenia i bezpiecznej jazdy
Czarne e32 w benzynie!
oczywiscie znaja sie lepiej ci co czytaja motory i gadaja z kolegami przy piwku na temat autZamieszczone przez sz4l0ny
Napewno jest w duzo lepszym stanie jak opona calkiem nowa ktora powiedzmy przejechala 10tkm i w tym czasie owialo ja kilka milonow litrow powietrza, przepuscila przez bieznik kilka tys litrow wody, zaliczyla mroz (zimowka) lub rozgrzany asfalt do 80 stopni (letnia), kilkadziesiat kraweznikow no kilka tysiecy polskich dziur i co najgorsze dla gumy kilka miesiecy promieniowania slonecznego... ;) a takich "atrakcji" zapasowka w czasie jak sobie spokojnie lezy w bagazniku niestety nie ma ;DZamieszczone przez sz4l0ny
Każdy człowiek jest jak książka, ma dobre strony, wystarczy tylko przekartkować te złe !!!
bo wlasnie co sie psuje w takiej oponie po 10 latach??? cos takiego rozpada sie, kurczy, rozciaga czy jeszcze inne ze dyskfalifikuje opone do jazdy?? co sie dzieje? odpada bieznik? rozwarstwia sie kord? drutowka peka? karkas przedpuszca?