http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8789090
szankiel i trup - rdza, kielich to chyba lepiony na silikon, air-bag sie swieci, polowa elementow malowana
odradzam
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8789090
szankiel i trup - rdza, kielich to chyba lepiony na silikon, air-bag sie swieci, polowa elementow malowana
odradzam
A w ogłoszeniu napisane że bezwypadkowy...
A na zdjęciach taki ładny :hihi:
Only E38
pie **** oszusci - zaczynaja mnie juz irytowac w ogloszeniach te bzdury ze stan idealny lub bdb - od kazdego stanu nalezy sie -2 do fajnosci ;] +3 do oszustwa !!!!! tyle km. zjechalem juz, tyle razy ciagam ludzi ze soba i zawsze to samo sie okazuje - SZROT !!!
co za kraj ...
Kolego nie martw się ja mam ten sam problem, powoli mnie już to wkur...a za przeproszeniem, gdzie nie pojedziesz to jakiś przeszczep, albo były anglik :D
X5 4,8 i , poszukiwana E38 750 V12
ja juz znalazlem .... ale e32 :D w dosc przyzwoitym stanie - byla uderzona w przod lekko, ale zrobiona i trzeba ja dopiescic :D grunt ze motor zdrowy :)))
na fotkach taki ładny....
Ja ten ból mialem jak szukałem kiedyś mondeo - na 9 aut "idealnych", "igiełka" itd itp., 8 było bitych (2 chyba przez tira).
No i przerzuciłem swe poszukiwania na 7er...koniec historii wszyscy tu znają.
Z czego widzę to u nas jest coraz gorzej z kupnem auta - trza by z kałachem jeździc po komisach i handlarzach, w rozmowie telefonicznej uprzedzając że
"będę z armatą, jak chłopie kłamiesz, to ci rozpie... du.pe i cały ten kramik"
ciekawe co by wtedy gadali jakby .....
Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...
raz powiedzialem przez telefon gosciowi ktoremus tam z kolei : "jesli okaze sie ze to padaka i niezgodnosc z opisem, to kolega mechanik i lakiernik ktorzy przyjada ze mna badac auto usmiechna sie o zwrot kosztow dojazdu i zmarnowanego czasu", gosciu odpowiedzial : "yyyy..... to prosze nie przyjezdzac" - szkoda ze nie pamietam ogloszenia z autogieldy (tyle ich bylo) to bym podal tutaj jako przestroge...Zamieszczone przez Hubertus7er
ehhh druciarska Polska
to ja wam opowiem historie.
Pojechał moj dawny kumpel i jego koledzy jeszcze za czasow technikow ogolnie dwa karki, wozek dla wojka chcial kupic jeden z nich.
zadzownili pod wroclaw wszysko lalka, przeszli sie po komisie i pokazuja na e39 gosc zachwala a jedne mowi jak bedzie szrot masz wpie....
normalny gosc widzac taka ekipe polecilby autko pewne a nie szrota.
skoncyzlo ise na tej e39 wyjechali z 50 km cos chrupnelo i zadzelo chalasowac a oni nawet bez zatrzymywania rękaw i spowrotem
wpadli do budki komisowej lomot podobno niesamotity kase zabrali auto zabrali i sie zawineli