Witam

Pech chciał że urwała mi się dziś linka od fotela... w sumie przez głupotę bo najpierw fotel był lekko krzywo i myślałem że się wyprostuję jak złożę go całkowicie no i trach... zablokowany w pozycji maks. pochylonej. Przez godzinę w ciemności dochodziłem jak to działa... teraz wiem fotel w miarę normalnej pozycji już jest (skręcony kombinerkami) ale czeka mnie wymiana linki. Czy ktoś to kiedyś robił? W jakiś sposób ta linka trzyma się silnika i siłownika którym steruję? Bo mam nadzieje że to nie jest na zacisk (tak wygląda). Czy linka jest sprzedawana razem z pancerzem?

http://www.realoem.com/bmw/showparts...22&hg=52&fg=25

to chyba element nr 5 ze zdjęcia.

I jeszcze pytanie... czy fotel był krzywo przez naderwaną linkę czy jeszcze coś innego może być padnięte?

Widzę że nikt nic nie wie :( jutro zapytam w ASO ile chcą za tą linkę ale powiedzcie jak to może być przymocowane do silnika który nią kręci i z drugiej strony siedzenia? Bo nie mam pojęcia. Dziś próbowałem ciągnąć na siłę ale nie chciało zejść a nie chce czegoś urwać.


Pozdrawiam