Wymiana świec a silnik zasilany lpg

[lukasz-chudy]

Witam wszystkich ponownie.
Chciałem wymienić świece w mojej beacie ale natknąłem się w sieci na informacje, że trzeba zmniejszyć
odległość elektrod
w świecach z 1mm do 0.8 mm bo inaczej silnik na gazie nie pracuje poprwanie.
Spotkał się ktoś z Was z tym? Jeśli tak to jak to zrobić? - normalnie je podgiąć czy włożyć takie jak dostałem ze sklepu. Kupiłem NGK o oznaczeniu chyba ZGR5A dedykowane do mojego motoru czyli m30.
Napewno ktoś z Was wymieniał więc jak może to niech się wypowie.
Z góry dziękuję.

Pozdrawiam
Łukasz

[amato]

czy dokładnie tyle to już nie pamiętam (miałem E32 735i LPG), jednak gdzieś tu na forum jest na pewno podana prawidłowa odległość (ta 0.8 chyba jest ok)

To co kupujesz w sklepie rzadko kiedy jest wymierzone prawidłowo. Musisz koniecznie użyć szczelinomierza - taki blaszki :] - sprawdzić i w razie potrzeby ustawić (zazwyczaj dogiąć). Nie bój się - nie ułamiesz tego :D

[Dzuda]

Jeśli kupiłeś normalne świece dedykowane do Twojego silnika to bez żadnych kombinacji śmiało ich zakładaj...

[Fabian LDZ]

Dokładnie jeśli kupujesz świece dopasowane do Twojego modelu silnika to wszystko jest dobrze ustawione

[amato]

Z całym szacunkiem - źle mówicie! Świece przed założeniem należy sprawdzić szczelinomierzem, nie są one w opakowaniu jakoś specjalnie zabezpieczone i narażone są tak i podczas transportu na obijanie się jak i w czasie "produkcyjnego ustawiania" na nieścisłości.

Świece sprawdź przed założeniem. Co do LPG - nie ma świec dedykowanych do LPG w znaczeniu szczelin - w katalogu świec do E32 nie znajdziesz takich przygotowanych pod LPG!!!!!!!

Znajdziesz natomiast przewody wysokiego napięcia (potocznie zwane kablami na świece) dedykowane do modeli z instalacją LPG - ale nie świece! Te musisz dostosować osobiście.

Ponad to prośba moja mała korzystając z tej niebywałej okazji do narażenia się - może by tak mniej onetowego przytakiwania a więcej porad użytecznych i popartych praktyką?

[skalpel]

Z całym szacunkiem - źle mówicie! Świece przed założeniem należy sprawdzić szczelinomierzem, nie są one w opakowaniu jakoś specjalnie zabezpieczone i narażone są tak i podczas transportu na obijanie się jak i w czasie "produkcyjnego ustawiania" na nieścisłości.

A sztywne kartonowe tuleje nałożone na świecę to co? Nie zabezpiecza?
Zawsze sprawdzam przed założeniem i nie zdarzyło mi się nigdy aby było inaczej niż ma być...

[radoshb]

Zgadzam sie ze warto skontrolowac szczeline ale nie powinno byc rozbieznosci. Co do ustawiania to nic nie zmieniaj pod gaz po kupnie swiec. To nie Polonez gdzie trzeba stosowac sztuczki magiczne by silnik chcial pracowac! :D

[amato]

Mi się zdarzyło - na 6 świec 2 musiałem poprawić. Ponad to nie zmienia to faktu że dla zasilania LPG nie ma przewidzianych w katalogu świec do E32 - znaczy to ze trzeba samemu ustawić tą szczelinkę.

Po za tym skoro nie zdarzyło się że musiałeś poprawić szczelinkę, jak piszesz, to znaczy że sprawdziłeś, a skoro tak, to popierasz istnienie potrzeby wykonania takiej czynności. Czyli reasumując: przytakujesz... :medit:

[radoshb]

Mi się zdarzyło - na 6 świec 2 musiałem poprawić. Ponad to nie zmienia to faktu że dla zasilania LPG nie ma przewidzianych w katalogu świec do E32 - znaczy to ze trzeba samemu ustawić tą szczelinkę.

Po za tym skoro nie zdarzyło się że musiałeś poprawić szczelinkę, jak piszesz, to znaczy że sprawdziłeś, a skoro tak, to popierasz istnienie potrzeby wykonania takiej czynności. Czyli reasumując: przytakujesz... :medit:

A co ja napisalem? :D Warto sprawdzic, ale nie powinno byc roznicy! Mowisz, ze nie wolno juz sie z kims zgadzac?! ;D

[amato]

oj... radosh, ja ostatnim postem do skalpela chciałem się czepić :P