Dzisiaj miałem rano troche spraw i do pracy z opóźnieniem jechałem dopiero na 11tą.
Obwodnica Krakowa i zjazd w Balicach - nie zdziwiły mnie 2 syrenki pięknie odrestaurowane - oczywiście pomyslałem, ku... kiedy mnie będzie stać by aż do takiego stopnia wyglancować swoją e32?...
Ale jadę dalej i w drodze Balice - Kochanów (jechałem do Krzeszowic) dojechałem do:
Niestety pierwszy najładniejszy z żółtym dachem i granatową budą skręcił mi w prawo i już nie zdołałem go ustrzelić
Ostatni z wyprzedzanych - piękny jaguar
A w Rudawie spotkałem jeszcze jednego: