Ogladalem E38 730i

[zawiś]

http://allegro.pl/item664536195_bmw_e38.html

ogolnie ze zdjec bardzo mi sie podobalo - Cosmosschwartz (sorki jak popelnilem blad, bo nie znam niemieckiego :) )

postanowilem pojechac z Ojcem poogladac sobie nia - moj Ojczulek niestety nie zna BMW wiec On musial wysluchiwac kitów wlasciciela a ja badalem auto - co wyszlo:

z zewnatrz:

maska zle spasowana z blotnikami, prawy bok byl tluczony, szpachla na blotniku tylnym blotnik konczac na slupku tylnej szyby - inny lakier w dodatku zle spolerowany, na masce przy grillu korozja, prawe drzwi pasazera w rogu skorodowane, uszczelki przy drzwiach (listewkach chromowych) poparciale

wewnatrz:

popekane plastiki fotela kierowcy przy przyciskach, pekniete drewno przy popielniczce, odstające boczki w drzwiach prawych przednich i tylnych (gosciu mi wciskal ze to od slonca :hah: ), brak hamulca noznego - lata sobie pedał jak chce i nawet nic go nie blokuje w obie strony

mechanika:

nie mialem okazji sie nia przejechac, bo wlasciciel jak twierdzil "byl po piwie i nie chcial" ;D
;D ;D ;D
telepie silnikiem jakby mial wyskoczyc zaraz (wlasciciel mojemu biednemu Ojczulkowi wciskal ze to mit z jajkiem i V8 :x ) spod maski - oczywiscie wlascicielowi nie przeszkadza telepanie cala kabiną jak w syrence 105, auto dziwnie wolno schodzilo z obrotów - nie wnikalem juz co - moze odma .... kij wie

Ojczulek umowil sie z nim na sprawdzenie u mecha - ja milczalem i nie zniechecalem wlasciciela, bo chcialem sie posmiac jeszcze troche jakbysmy podniesli ja - pewnie tez niezla Korea tam musiala byc ...

auto na zimowkach jezdzi - buheheh gosciu oszczedza na czym moze

co najlepsze jak rozmawialo sie o technicznych aspektach auta, to gosc nagle cos o swiatlach zaczal gadac i "popatrzcie - z tylu ledowe, a z przodu RINGI" - przemilczalem to :x

co jeszcze ... aa !! gosciu mowil ze jezdzi nia od 3 lat i wymienil w zawiasie tylko lacznik stabilizatora - czyli mysle ze jeszcze dojdzie do tego wymiana zawiasu zaniedlugo ..

PADŁO - ODRADZAM !! OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM


PS.
mam nadzieje ze nie kupil tego "cuda" zaden uzytkownik 7er.pl (widze ze aukcja zakonczona przed czasem - czyli sprzedana), a nawet jeśli to.... gleboko mu wspolczuje miny

[Michal_8677]

szczerze na ten rok i "wyposarzenie" wogóle nie zwracał bym uwagi za te pieniążki które chciał za nią właściciel :shock:

[karwad]

Dobrze, że ją opisałeś bo na zdjęciach wygląda ładnie :P

[zawiś]

szczerze na ten rok i "wyposarzenie" wogóle nie zwracał bym uwagi za te pieniążki które chciał za nią właściciel :shock:

ja szedlem takim tokiem, ze za takie pieniazki z tak ubogim wyposazeniem dostane zadbana, niebitą, i wycackaną sztuke - a tu porazka na calej linii

czekalem na moment az powie mi gosciu ze "full opcja" :hah:

ale nie powiedzial ...

[Michal_8677]

czasami w ciężkich chwilach jak chce poprawić sobie humor przeglądam te bzdury które właśnie wypisuje duża część sprzedających z regóły właśnie przy E38 :hah: żal takich ale śmiech sam nasuwa się na usta ;)

[zawiś]

jutro jade ogladac kolejną "sztunię" - tym razem 740 na frenczach - ciekawe co to bedzie :D

[Hubertus7er]

jak sie okazuje - kolejny egzemplarz w stanie agonalnym.

Ale co do zawyżonej ceny - to się nie dziwię, bo warto podbić na aukcji, sam to zrobiłem sprzedając moje poprzednie auto.
Jak domniemany klient dzwoni to mu mówi sie ile na prawde chce za auto, a tu szalona cena odstrasza popapranych handlarzy co mysla że na jelenia trafili no i niezdecydowane marudy tez sie nie fatyguja oglądać.
W moim wypadku kiedyś przebiłem sobie cenę o ok. 60-70%, miałem zaledwie 3 chętnych co się pofatygowali obejrzeć auto i jeden z nich szybko po oględzinach kupił.


A drugie - fotki jedno a rzeczywisty stan auta to co ionnego.
Sam na BP miałem sytuację, że podeszło do mnie 2óch cwaniaczków, co chciel obfotografować moją e32, no jeden z nich miał też granatową e32 tylko jak mówił - w marnym stanie, a rejestrację i tak zamaże w paint-cie, więc nie ma problemu.
jak im powiedziałem że biorę 100pln za sesję auta + dodatkowe 150pln za udział w oszustwie to mnie nazwali baranem i idiotą 8/

Tak więc znów powiem - co by nie było na allegro, to zawsze trzeba wyoglądać i obsłuchać dokładnie auta, bo "jak ptaszka łapali to mu ładnie śpiewali..."

[cinek_80]

jak sie okazuje - kolejny egzemplarz w stanie agonalnym.

Ale co do zawyżonej ceny - to się nie dziwię, bo warto podbić na aukcji, sam to zrobiłem sprzedając moje poprzednie auto.
Jak domniemany klient dzwoni to mu mówi sie ile na prawde chce za auto, a tu szalona cena odstrasza popapranych handlarzy co mysla że na jelenia trafili no i niezdecydowane marudy tez sie nie fatyguja oglądać.
W moim wypadku kiedyś przebiłem sobie cenę o ok. 60-70%, miałem zaledwie 3 chętnych co się pofatygowali obejrzeć auto i jeden z nich szybko po oględzinach kupił.


A drugie - fotki jedno a rzeczywisty stan auta to co ionnego.
Sam na BP miałem sytuację, że podeszło do mnie 2óch cwaniaczków, co chciel obfotografować moją e32, no jeden z nich miał też granatową e32 tylko jak mówił - w marnym stanie, a rejestrację i tak zamaże w paint-cie, więc nie ma problemu.
jak im powiedziałem że biorę 100pln za sesję auta + dodatkowe 150pln za udział w oszustwie to mnie nazwali baranem i idiotą 8/

Tak więc znów powiem - co by nie było na allegro, to zawsze trzeba wyoglądać i obsłuchać dokładnie auta, bo "jak ptaszka łapali to mu ładnie śpiewali..."

Hubertus7er dobrze mówi często jest tak, że zdjęcia nie idą w parze ze stanem faktycznym auta.