Jak belka zderzaka moze nie byc naruszona jezeli pocisnelo ja do srodka - tak mocno ze az wygielo blotnik i pekla lampa ..... podejrzewam ze auto posiada dodatkowo uszkodzenia na oko niewidoczne.
Smiac mi sie po prostu chce ze nazywasz takie cos - autem bezwypadkowym a to co na nim widac - uszczerbkiem kosmetycznym.
Pozdrawiam, Sebek
Masz pytanie lub problem odnośnie funkcjonowania forum, współpracy ...
Proszę o kontakt ze mną .!
Widze ze kupujesz zawsze nowe auta... Bo jak Ty to nazwyasz autem typu totalschaden to ja juz trace wiare w rozsądek ludzki... Mówie o realniach polskich a nie cennikach w DE oraz o negatywnym wpływie takiego uszkodzenia na jazde czy tez hmm czegokolwiek..Zamieszczone przez SEBEK
A PZU wypłaciło by Ci 3000zł...
Przynajmniej widać co się kupuje a nie jak połowa śmieci z allegro gdzie była bita z każdej strony i w ogłoszeniu "bezwypadkowy"...
zbyt wiele tak naprawdę na tych fotkach nie widać ale i to wystarczy by ocenić, że żadna Omega tu nie może mieć podejścia 8/
Panowie nie wiem o co kłótnia, człowiek wystawił auto takie jakie sprowadził, nie wyklepał go w garażu u Zdzicha i nie wystawia go jako totalny bez wypadek ani jedej ryski i obcierki, auto w coś przywaliło jest rozwalone jak jest i komu to odpowiada może je kupić.
Pojedzie zobaczy co jest do wymiany, może sobie go nawet podnieść i zobaczyć spód, a nawet wziąć ze sobą blacharza. Takie jest moje zdanie bo wydziałem już auta które niby bezwypadkowe miały nadkola i błotniki robione z papieru z domieszką szpachli.
Ciekaw jestem jakby Wasze auta przejechał miernikiem lakieru to w ilu miejscach wyszedłby ZONK.
X5 4,8 i , poszukiwana E38 750 V12
Dla tego ja się nie ubezpieczam w PZU. A Niemieckie ubezpieczalnie działaja trochę inaczej niż nasze i tam nie robi się takich aut u pana Mietka w szopie i kasuje 80% wypłaty do kieszeni. Wstawia się auto do ASO, które nie wpierd*** 60kg szpachli, tylko wymienia wszystko na nowe. U nas owszem dało by sie to zrobić po kosztach. Maskę i błotnik się klepnie, co nie wyjdzie to szpachelka, wujek Kazek pryśnie pistoletem w blaszaku, belkę dupnąć młotkiem z 5 razy, z reszta i tak nie bedzie widać bo zderzak za 600zł na allegro sie znajdzie i zakryje, lampy i kilka pierdół też i za 2500zł bedzie jak nowe. A potem wiszą takie na allegro bez spryskiwaczy, pół auta shadow, pół chrom, a właściciel wmawia że to oryginalnie tak z fabryki wyjechało, albo w najlepszym wypadku że potrącił kurczaka i tylko zderzak wymieniał. Sorry, ale takie naprawy to sobie można w Tico robić, w E38 fuszery nie toleruję.
A chodzi o to że kolega wciska nam jakąś bucówę. Zarejetsrował się nie czytając regulaminu i pierwsze co to wystawił auto na handel. Łaskawie jak go zjeb*** pare osób to się przedstawił. Szkoda słów. Handlarzyna i tyle. Myśli że znajdzie tu frajerów, ale raczej źle trafił
A moje auto możesz mierzyć. Jedyne co to maska lakierowana, z resztą robota spieprzona i niedługo pójdzie ponownie pod pistolet. Reszta tak jak fabryka wypuściła.
Ex BMW: E34 525i '89, E38 740i '95, E38 750 iL '00, Jag X330
Nie ma problemu.Zobaczymy w sulejowie ;) Już słyszałem to od kilku osób a w efekcie okazało się że nawet magnes nie łapie.Oczywiście nie mówię że Twoje takie będzie ;) Jak by dobrze zrobić tą 750-tke to by tylko błotnik więcej miała od Twojej malowany ;) Mi się tam podoba a środek świadczy o tym że auto było zadbane.Nie łatwo utrzymać jasną skórę w ładnym stanie :?
Nie badałem swojej rezonansem magnetycznym ;) ale byłem przy tym jak mi gościu z ubezpieczalni sprawdzał auto i kazdy element mierzył w 7-10 miejscach i cała buda wyszła ok, tylko ta nieszczęsna maska :] A niedługo dojdą jeszcze drzwi pasażera z przodu bo je ubiłem na rancie :/ Ale prawda taka że wolę mieć 3 razy malowane całe auto niż 4 worki szpachli.
Ex BMW: E34 525i '89, E38 740i '95, E38 750 iL '00, Jag X330
moją też możecie mierzyć dopóki wgniotek nie porobie :hah:
Pozdrawiam
Wiktor
Używajcie polskich znaków - jest różnica czy robisz komuś łaskę czy laske.
Uprawnienia umieszczania postów
