Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 43

Wątek: Przestroga przed trupami, rozpadziuchami i innym złomem

  1. #21
    Doświadczony Użytkownik Awatar Aldik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    6,420
    BMW
    740xd f01
    Skąd
    Katowice
    Cytat Zamieszczone przez Lord_Jim
    Cytat Zamieszczone przez Aldik
    A co do detali hmm interesuje sie bmw od wielu lat a od paru dni wiem że np halogen do diesla jest krótszy od tego do benzyniaka? Ciekawe ilu z Was to wie .. A jest to moja trzecia E38 a chyba 7dma 7er a 11 beemka ... Po za tym jeżeli ktoś Ci sprzedaje E38 z np z 98r za 10tyś to patrzysz czy ma inny np zderzak? - wątpie...
    Wiesz, ja zdaję sobie sprawy że przegięcia są też ze strony kupujących. Osobiście kupując BMW nie liczyłem że kupię auto z połowy lat 90-tych i będzie jak nowe z salonu. Moje BMW miało parę felerków, a to odpryski lakieru bezbarwnego na masce, a to złamany jakiś element plastikowy w środku, co nie przeszkadzało mu być autem w dobrym stanie.
    Natomiast pisałem o sytuacji gdzie komis często sprowadzający Rovery wmawia mi prosto w oczy że tak w tych modelach jest. A nie jest :) (i nie piszę o halogenie ale o osłonie silnika, wyobrażasz Sobie że pokazujesz komuś silnik 740 bez osłony i mówisz że nie każdy model ją miał?) Albo otwierając maskę zachwala bezwypadkowość auta podczas gdy ewidentnie widać wokół silnika ślady napraw, klepania itp.
    I poprosty śmieszy mnie, jeśli takie pierdoły mówi mi ktoś zawodowo zajmujący się handlem samochodami... tak jak w moim zawodzie śmieszą mnie graficy którzy nie wiedzą co to CMYK czy Pantone...
    Ehh wiem - niektórzy max przeginają .. Dlatego napisałem ze nie bronie sprzedających bo są rożni...

  2. #22
    Vip Vip
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,947
    BMW
    było e32 m60, teraz pożyczam matiza od żony
    Skąd
    Kraków
    No dobra - weźcie se ludzie przeczytajcie temat i się dostosujcie do tematu.

    Na takie gadanie to se załóżnie nowy temat, a tu skończcie piep...yć bez sensu.

    Do admina - proszę usunąć niepotrzebne śmiecące posty, lub zamknąć temat, bo paru kolegów nie kuma o czym się pisze (chyba że zawarta tu - z zamiaru - problematyka ich przerasta ;D )
    Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...

  3. #23
    Vip Vip
    Dołączył
    Sep 2007
    Posty
    886
    BMW
    AC Schnitzer 730d 1999r
    Skąd
    Mlava
    spokojnie panowie. rozmawiacie całkiem ciekawie.
    B M W

    Staram się pisać poprawnie po polsku.

  4. #24
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    904
    BMW
    E46 328Ci
    Skąd
    Wrocław
    Temat rzeka. A wystarczyłoby, żeby ludzie opisywali w ogłoszeniach w miarę rzetelnie to co sprzedają, tak jak np na amerykańskim ebay'u. U nas w 90% handlem aut parają się buraki ledwo potrafiące sklecić słowo mówione, a z pisanego znają tylko "nie stuka, nie puka" i "igiełka".

  5. #25
    Moderator Mod Awatar BOSS
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    4,128
    BMW
    740i
    Skąd
    Dolny Slask
    To ja tez cos dorzuce o rodzimych handlarzach...

    Ostatnio znajomy poprosil mnie zebym pojechal na Slask a dokladniej Gliwice kupic mu samochod- zaznaczam ze to bylo juz lepiej jak "pelnoletnie" auto ale za cene 4-5x wyzsza jak kazdy inny egzemplarz tego auta, przykladowo wpisujecie marke i rocznik w allegro i macie od reki 20 takich aut w cenie powiedzmy 5tys- ten egzemplarz kosztowalby 20tys, wiec mysle ze moznaby wybrzydzac i wytykac sprzedajacemy jakies odpryski, zarysowania i inne drobiazgi ktore przy tej normalnej cenie nie mialyby wiekszego znaczenia.
    Sprzedawca- sredniej wielkosci komis samochodowy na placu bylo okolo 50 aut.
    No to dzwonie pod podany numer- wiecie o co pytam ;) i slysze:
    "tak panie ideal"
    "nie ma sie czego czepic"
    "wsio sprawne i ORYGINALNE"
    "tak przebieg 39tys km"
    "auto dopiero co wzorowo przeszlo przeglad"
    "jaka rzdza??! co pan? nic!, zero, malina"
    "progi- panie tak jak z fabryki, wlasciciel wszystko zalal olejem tak ze nie ma prawa nawet parch wyskoczyc"
    "koneserki stan"
    "panie trase do Zgorzelca wciaga jak nic- do Wloch se nim mozesz poleciec i nic mu nie bedzie"
    i jeszcze kilka superlatyw
    - hmm mysle brzmi niezle... ale znajac nasze klimaty za jakis czas dzwonie pod drugi numer z komisu- na podobne pytania dostaje podobne odpowiedzi + ze ostatni wlasciciel auta to gosc z kasa m.in. wlasciciel stacji diagnostycznej na przegladach nie szczedzil itp...
    Powtorzylem calosc znajomemu- jak to uslyszal OK bierze (w sumie po czyms takim to kazdy by sie zdecydowal).
    To dzwonie poraz kolejny na pierwszy numer i ustalam termin ogledzin/odbioru- zaznaczajac ponownie czy napewno wszystko jest OK bo znam sie na autach a kilometrow troche jest i caly dzien bede mial stracony jak nie kupie- caly czas podkreslam ze auto za 400% ceny kazdego "normalnego" egzemplarza, wiec mam prawo czepiac sie o szczegoly.
    W czasie rozmowy tel gosc daje mi do telefonu jeszcze jakiegos goscia podobno ze stacji diagnostycznej gdzie to auto bylo kilka dni temu i ten tez potwierdza ze:
    "lepszego egzemplarza nie ma w PL"
    No dobra mysle ze skoro tyle razy i tyle osob mi potwierdzilo ze auto jest mailna zatem wsiadam w auto+laweta i jade...
    Dotarlem na miejsce juz zza plotu widac ze te 40tkm to cos nie tak ale brne dalej- gosc przychodzi z kluczykami i slodzi mi jaki piekny ma fura srodek... no rzeczywiscie tapicerka w stanie dobrym ale to maly szczegol poniewaz przy autach koneserskich najwazniejsza jest oryginalnosc karoserii- taka powiedzmy wymiana progu lub blotnika tyl niestety calkowicie dyskwalifikuje takie auto do miana koneserskiego zatem zerkam na karose- 2 miejsca/slady niewielkich stluczek mozna by bylo jeszcze przelknac, ale szpachla i gazety!!! w progach to juz spora przesada + na dokladke dziura w tylnym nadkolu tak duza ze piesc mozna wlozyc!!! ( ogolnie juz sie zagotowalem ale na szczescie moja gorna szczeka wytrzymala nacisk rzedu 2ton... ;) )
    Brne dalej- otwieramy mache... juz na pierwszy rzut oka widze ze wszystkie przewody chlodnicze widza na wlosku- popekaja po przejechaniu 20km.
    Gosc probuje auto odpalic- oczywiscie bezskutecznie, mimo wszystko dalej wkreca jaki to super egzemplarz itp. ja do niego:
    "panie pytalem 5 razy o progi przez telefon a tam szpachel i gazety mowie ze jak mocniej kopne to mi noga w prog wpadnie, przeciez to mialabyc taka super malinka..."
    a gosc do mnie:
    ja sie nie znam na autach- nie wiedzialem, to pan mi dopiero pokazal... (!!! mowi mi to sprzedawca z komisu ktory przed momentem przez telefon objasnial komus jakies zagadnienia z dziedziny techniki motoryzacyjnej) to prosze kopac przeciez to solidne progi i sam zaczyna o nie postukiwac noga
    oczywiscie sciema jak trza ale draze go dalej...
    skoro sie pan nie znal to jakim cudem auto z gazetowymi progami "wzorowo przeglad techniczny przechodzi??!!! "
    w miedzyczasie zawolali jakiegos mechaniora- ten zaczal grzebac przy silniku, przywiezli tez benzyne.
    Po kilku zdaniach rozmowy okazalo sie ze ten mechanik to jakis gosc niezalezny od nich i mowi mi normalnie ze w tym aucie benzyna przelewa sie przez gazniki i wali do oleju (domyslacie sie co sie wtedy dzieje z silnikiem smarowanym benzyna ;) ) a poza tym skrzynia biegow ZAKLESZCZA sie na 2 lub wstecznym
    Mechanior w miedzyczasie zalal gazniki extra benzyna i auto ktore bez mrugniecia mialo do Wloch dojechac po godzinie prob odpala... z tym ze z 4 cylidrow pracuja 2 w porywach do 3 :shock:
    Konczac delikatnie opowiesc dodam ze auta nie kupilem... 8/

    Powiedzcie mi co ma teraz powiedziec potencjalny kupiec chcacy kupic auto od handlarza i nawet zaplacic kupe kasy wiecej za cos dobrego- mysle ze dopuki takie numery jak tu opisuje nie beda karalne lub nie bedzie mozna wytoczyc komus takiemu sprawy karnej/cywilnej o oszustwo to jeszcze dlugo sie to nie zmieni :( :(

    I jak znam zycie to jest wsrod nas wiecej ludzi majacych podobne doswiadczenia stad i ogolna niechec to tego typu sprzedawcow...
    Każdy człowiek jest jak książka, ma dobre strony, wystarczy tylko przekartkować te złe !!!

  6. #26
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    605
    BMW
    E32 750 iA '91 M70B50
    Skąd
    z fabryki
    @Boss, to ja identycznie z 1.5-2 roku temu jechałem do komisu RONI w Katowicach, aby kupić MERCEDES BENZ W126 - identycznie dzwoniłem, rozmawiałem i poleciałem z B-ca do Katowic... a na miejscu okazało się że auto złożone z trzech(!) - dwa składały się na karoserię i konstrukcję, a środek to siedzenia z busa....

    Auto nie odpaliło, problem z czujnikami, termostatem, brak aku... Był i mechanior i piasty/łożyska w kołach wylatane (koło chodziło we wszystkich płaszczyznach). Byli o tyle lepsi, ze po za podwiezieniem benzyny wysłali ze mną po aku gościa który nie znał Katowic - zatem pokręciliśmy się po mieście 30minut i wróciłem do domu...

    Właściwie to jestem im wdzięczny, bo wówczas u nich w komisie miałem okazję zasmakować również 7er (E32 735), tyle że ta akurat miała wydmuchane pod głowicą i środek rozdupiony... ale! dzięki takiemu handlarzowi zaczęła się moja przygoda z 7er :D
    usługi i bezpieczeństwo IT
    BMW E32 750iA '91 (magia V12 ) | Ex: BMW E32 735i '87
    Honda VT 1100 chopper
    Schematy E32 (czytelna lista plików)

  7. #27
    Moderator Mod Awatar BOSS
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    4,128
    BMW
    740i
    Skąd
    Dolny Slask
    Problem w tym ze ja pojechalem po auto kosztujace 4x tyle co kazde inne takie same w podobnym wieku- wiec w sumie kazdy wiecej wymaga przy tej cenie a tu nawet ze tak powiem stanu adekwatnego do normalnego stopnia zuzycia przy tym wieku auta nie bylo... a mialo byc auto dla konesera ;D
    Nie wiem dlaczego ale wsrod wiekszosci handlarzy istnieje przekonanie ze jak klient przyjedzie to auto wezmie zwlaszcza jak ma daleko i bedzie musial duzo kilometrow zrobic...
    Jakby taki jeden z drugim zaplacil kilkukrotnie koszty poniesione przez potencjalnych klientow za dojazd przez pol polski to juz tak by przez telefon nie cwaniakowal...
    Każdy człowiek jest jak książka, ma dobre strony, wystarczy tylko przekartkować te złe !!!

  8. #28
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    130
    Po obejrzeniu auta powinna istnieć opcja wystawienia komentarza, który będzie widoczny dla każdego kto później będzie oglądał dane ogłoszenie. Sprzedający może sie bronić i odpowiedzieć na każdy komentarz. 100% pewności nie daje ale zawsze coś. Ponad połowa ogłoszeń stwarza tylko pozory i po przyjeździe na miejsce można dostać szału...


    Pozdrawiam.
    "Old School Style"

  9. #29
    Doświadczony Użytkownik Awatar Aldik
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    6,420
    BMW
    740xd f01
    Skąd
    Katowice
    Ja dużo aut kupuje z prywatnych rąk - nie ma złudzeń Panowie - nie jest wcale lepiej... czasem wręcz o wiele gorzej...

  10. #30
    Moderator Mod Awatar BOSS
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    4,128
    BMW
    740i
    Skąd
    Dolny Slask
    Cytat Zamieszczone przez Aldik
    Ja dużo aut kupuje z prywatnych rąk - nie ma złudzeń Panowie - nie jest wcale lepiej... czasem wręcz o wiele gorzej...
    Hej ale jak jedziesz to nie jedziesz po auto kosztujace 4x tyle co normalnie bo wiadome ze dolozylbys duzo do interesu, tylko powiedzmy po auto za 70% ceny rynkowej wiec z gory wiadomo ze "niespodzianek" bedzie wiele... ;)
    Każdy człowiek jest jak książka, ma dobre strony, wystarczy tylko przekartkować te złe !!!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •