Bravo Wy...
A czy ta 2 fota to nie jest czasem transport podsufitki do tapicera...?
Bravo Wy...
A czy ta 2 fota to nie jest czasem transport podsufitki do tapicera...?
Hahahahaha
Dla potomnych, można bez żadnego stresu wyjąć sufit z krótkiej, wystarczy wyjąć jeden fotel i ładnie wyjdzie z auta, trochę wyczucia i jest git. Gorzej jest z klejem, który sypie się jak wściekły, pod żadnym pozorem nie ścierać go, tylko ręczne wybieranie bo inaczej wlezie wszędzie i marne szanse na usunięcie bez zostawienia śladów.
Mr. Perfect 4 x K1 World Champion
Potwierdzam, ten klej a w zasadzie pianka z klejem to masakra. Jak podsufitka zaczęła w jednym miejscu odchodzić a tapicer powiedział żeby poprawić, trzeba będzie podsufitkę zdemontować to odpuściłem. Udaję że nic się nie stało. Każdy taki demontaż powoduje szkody - a to stara pianka coś pobrudzi, a to jakiś uchwyt plastikowy pęknie, a to podsufitka się zagnie. A robię sam, więc staram się jak mogę...
xxxxxxxxxxx (MOD edit) dysponuję blokadami rozrządu M60, M62, M62TU
Niestety u mnie też zaczął odchodzić materiał. Cały tył do szyberdachu luźny.
1.Próbować dostać się od tyłu i to podklejać?
2.Jeżeli nowy materiał to może ktoś ma sprawdzony jak najbliższy oryginalnemu?
3.Jest ktoś ze śląska kto to robił? Pozdrawiam
Hej, też mam ten sam problem, nad tylną kanapą podsufitka była odklejona, wyglądało to tragicznie.
Co zrobiłem:
1. Wyciągnąłem podsufitkę (bez wyciągania foteli, wg poradnika z forum bimmer który był gdzieś tam wcześniej podany przez kogoś z Was)
2. Potraktowałem podsufitkę klejem w sprayu.
3. Podsumowując - bezowocna praca. Stara pianka - która po części była na materiale, po części na podsufitce + klej, zaczęło się to wszystko odklejać ponownie, ehh. Może jak ktoś ma małe odklejenia to taki zabieg się powiedzie. W moim przypadku nie.
Mam kontakt do osoby z małopolskiego, pod Krakowem która ogarnia podsufitki. Zobaczę jak mi to zrobi i najwyżej tutaj wrócę. Na obecną chwilę wiem, że kosz z materiałem za samą podsufitkę 500-600 zł, słupki po 20 zł.
Ja też niestety mam ten problem i jakoś nie mogę się za to zabrać. Ciężko dostać podsufitkę w dobrym stanie, a jak jest to trzeba po nią jechać Bóg wie gdzie. Z kolei nie wiem czy zamiast obszyć nie wolę jej pokryć flokiem. Kolega tak zrobił w swojej i wyszło bardzo fajnie. Wygląda jak alcantara. On zrobił wszystko na czarno razem ze słupkami rączkami ale ja bym zrobił to na jakiś grafit. Kosztowało go to 1000 zł.
Też zaczynam mieć problem - wisi mi nad tylną kanapą nad głowami już obu pasażerów.
Jakie są opcje naprawy:
- flok (to mi się nie podoba - odpada),
- alcantra - czy jest fajniejsza niż oryginał? dlaczego?
- jakiś materiał zbliżony do gąbki z materiałem ORI - jest coś takiego w ogóle możliwe/dostępne?
- inne opcje?
Odświeżam troche temat. A wiec mam pytanko do tych co kleili podsufitki na wlasna reke
1. Jak zdemontowac tylna polke pod szyba gdzie jest roleta czy sa jakies problemy z demontazem?
2. Jaki wybrac klej najlepszy?
3. Jakie sa koszty tego zabiegu? Jakie wam wyszly racjonalnie? Bo moze lepiej samemu zdemontowac wszystko i wyczyscic. A do oklejania dac tapicerowi czyste elementy.