Z tym "zjedzeniem zębów na E38" to gruba przesada... ;) Ale akurat temat lamp mocno ćwiczyłem, stąd mój upór.Zamieszczone przez vitor1982
Być może nieporozumienie wynika z faktu - że te dolne śruby są dość podchwytliwe.
Ja sam głowiłem się pół dnia - śruby odkręcone, luźno latają, a lampę ciągle coś trzyma. Jednak w końcu doszedłem i już później wyciągałem/montowałem lampy wielokrotnie. :)
No chyba że np. jakaś partia miała to inaczej rozwiązane, ale nie sądzę... Moje auto było z lipca 1996.