Witam. Mój znajomy szykuję sobie piątkę 2,5 w dieslu podobno nie tds a samo td czy ch.. wie. W każdym bądź razie niedługo ją wyjeżdża z warszatatu.
Zazwyczaj nie robię czegoś takiego bo mnie to nie kręci ale chyba dojdzie do wyścigu między mną a nim. Cały czas psiuczy, że mnie objedzie, że nie mam szans swoim v8 i wogóle, no to się trochę zdenerwowałem i mu powiedziałem, że jak zrobi swoją beemkę to się zmierzymy.
I teraz pytanko. Czy będzie między nami różnica, może on będzie miał przewagę (mniejsza masa auta i [kierowcy ;D ] + manual)
Zabardzo nie mam doświadczenia w ściganiu się. Na światłach raz tylko przegrałem z Mercedesem ML500 (o prawie całą długość auta). (nieliczę tego co odpuściłem bo poco się mierzyć z "turbo-lanosem" czy innym "fajter-punto")
Jak używać tego steptronika (no wiem, że jak manuala, spoko ale przy jakich obrotach zmieniać żeby to szło najszybciej)
Jak będe ruszać to czy normalnie czy może coś takiego zrobić jak w manualach (walę na N trochę gazu i dopiero D) - tyle, że szkoda mi opon.
Sory za laickie pytania ale kubicą nie jestem.