@ szalony
bajki bajkami - a życie swoje.
Nie tworzę nowej historii współczesnej, tylko przytoczyłem kilka rzeczy, o które osobiście się otarłem. Nie piszę że ma cos pieprznąć że pół dzielnicy straci okna czy tp. - tylko jakie rzeczy sa prawdopodobne.
A swoja drogą, to moja kuzynka była w 98r. w Zamościu świadkiem wypadku - kobieta zatankowała gaz i wyjeżdżając ze stacji wjechała pod ciężarówkę. W efekcie uderzenia butla LPG wyskoczyła z bagażnika golfa i sie potoczyła z 50-60m na zaparkowane samochody, i nic się nie stało.
A 2 lata temu w zimie przy Czarnowiejskiej w Krak-gaz gość tankujący przede mna chciał dobić na max gazu i mu (chyba ścięło śrubę mocującą) wielozawór z mocowaniem wystrzelił z butli....ja w efekcie pojechałem na inna stację.
@ xsilver
Proponuję dla Ciebie lecytynę - bo juz nie pamiętasz jak u mnie wygląda instalacja LPG ;D :D ;D