Ostatnio padl mi Aku i po zalozeniu zresetowalem kompa ( byla jakies bledy na sondzie ) zrobilem to wczoraj a w nocy wyruszylem z Mazur do Wrocka ( auto zatankowane do pelna ) i jakiez bylo moje zdziwienie ze po lekko ponad 200 km zaczela palic sie rezerwa zagzu zjechalem na stacje zatankowal;em i okazalo sie ze spalil 17 l gazu ( a wczesniej palil 10,5 l ) przegonilem do 100 km na paliwe i znowu na gaz spalanie spadlo ale i tak daleko mu tego co bylo na poczatku nie jarze co sie moglo stac....ma ktos jakas koncepcje co sie stalo 8/ 8/ 8/