Zrobione :-). Trwało to 3 godziny przy spokojnym tempie z przerwami.
Koszt całości to 10 PLN, czyli mniejszy niż wykonanie podświetlanych klamek zewnętrznych.
Najwięcej czasu zajęło przekładanie kabla miedzy kabiną a silnikiem. Wybrałem do tego miejsce między skrzynką z bezpiecznikami i komputerem, a tyłem schowka w kabinie. Dodatkowo, widząc jaki to kłopot z trafieniem tymi kablami na druga stronę, przeciągnąłem jeszcze dodatkowe dwa (mogą się przydać przy montażu innych dodatków pod maską). Kable umieściłem w peszlu samochodowym (nic się nie plącze, łatwiej ułożyć to pod maską).
Później trochę lutowania kabli świateł postojowych z kablem z kabiny, montaż 3 diód i gotowe.
Kabel w okolicy schowka podłączony został do (+) z żarówki wnętrza, aby ringi ściemniały się razem z wnętrzem.
Tak to u mnie działa:
Foto-relacja:
Zastosowane diody:
Odręczny schemat:
![]()