Jeździłem Viki 4 lata x20xev 2 litry. Dziwi mnie że przy silniku 1,6 poleciał kolektor zazwyczaj to przypadłość 2 litrówek. Ja w swojej viki wymieniałem 2 razy a raz miałem spawany. Spaw puścił po 2 tygodniach i znowu zaczęło pierdzieć a ponadto sinik wariuje bo sonda dostaje mylny sygnał i zaczynają się szopki - wahania obrotów szarpanie itp. NIe polecam spawania bo to ci nic nie da. Kolektory pękają ze względu na temperaturę i fakt że kolektor rozszerza się pod wpływem temp dużo mocniej niż powinien czego efektem jest pękanie kolektora w środkowej okolicy. Pęknięcie może być powierzchowne ale często pęka również w środku i tego nie pospawasz. Polecam oryginał a nie żadne podróbki i kiedy będziesz zakładał rozwierć bardziej otwory na szpilki w kolektorze u mnie po tym zabiegu problem się skończył. Jeszcze jedno jak zakladasz kolektor obowiązkowo wymieniasz uszczelkę i nie nakładasz żadnej pasty czy innego gó..a. Fabrycznie jest uszczelka i kolektor i tak ma być.