Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 65

Wątek: Wypadek mojego syna

  1. #21
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    150
    BMW
    VW :]
    Skąd
    Łdz
    Droga osiedlowa i jeśli dziecko jechało zgodnie z kierunkiem jazdy było pełnoprawnym uczestnikiem ruchu. Więc powinien wyminąć. Jeśli są ślady hamowania to ich długość będzie świadczyć o prędkości. Co do oznakowania drogi osiedlowej to sprawdź czy inne wjazdy nie są oznakowane. Jeśli są albo przynajmniej jeden jest to możesz też skarżyć zarządce drogi.

    Co do kolesia. Może jestem "inny" ale osobiście bym mu wymierzył sprawiedliwość. Autko skasował a jemu przerobił facjatę aby następnym razem pomyślał.

    Co do kasy to jak pisałem. Zarządca drogi (nie prawidłowe oznakowanie nawet jeśli nie ma znaku droga osiedlowa), sprawca wypadku oraz ubezpieczenie wasze na życie powinno pokryć koszty. Zbieraj dokumentację medyczną. Możesz skierować sprawę cywilną przeciwko sprawcy paragrafów Ci teraz nie podam bo nie znam na pamięć ale wiem że np. za spowodowanie zagrożenia życia, uszczerbek na zdrowiu itp. Sąd może nakazać sprawcy płacić alimenty do czasu powrotu syna do zdrowia. Więc moja dobra rada (i kilku osób które znają się na prawie ;) co i jak mało ważne ) chodź z synem po lekarzach, z każdą duperelą i podciągaj pod wypadek, szukaj przysłowiowej dziury w całym. Znajomy lekarz stwierdził że od takiego upadku może dziecko tracić przytomność, mieć zaburzenia motoryki doprowadzić do urazu psychicznego. Więc wytłumacz synkowi że musisz z nim chodzić i chodź gdzie się da nawet jeśli nie ma tych objawów mów co innego i zbieraj dokumentację. Pociągniesz grubą kasę od kolesia tak że sądzę E66 sobie kupisz. Trzeba doić debila póki się da!!

    Pozdrawiam

  2. #22
    Zaawansowany Użytkownik Awatar m.r.77.bmw
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    312
    BMW
    E34 520
    Skąd
    iNOWROCŁAW
    Cytat Zamieszczone przez Beni0
    Droga osiedlowa i jeśli dziecko jechało zgodnie z kierunkiem jazdy było pełnoprawnym uczestnikiem ruchu. Więc powinien wyminąć. Jeśli są ślady hamowania to ich długość będzie świadczyć o prędkości. Co do oznakowania drogi osiedlowej to sprawdź czy inne wjazdy nie są oznakowane. Jeśli są albo przynajmniej jeden jest to możesz też skarżyć zarządce drogi.

    Co do kolesia. Może jestem "inny" ale osobiście bym mu wymierzył sprawiedliwość. Autko skasował a jemu przerobił facjatę aby następnym razem pomyślał.

    Co do kasy to jak pisałem. Zarządca drogi (nie prawidłowe oznakowanie nawet jeśli nie ma znaku droga osiedlowa), sprawca wypadku oraz ubezpieczenie wasze na życie powinno pokryć koszty. Zbieraj dokumentację medyczną. Możesz skierować sprawę cywilną przeciwko sprawcy paragrafów Ci teraz nie podam bo nie znam na pamięć ale wiem że np. za spowodowanie zagrożenia życia, uszczerbek na zdrowiu itp. Sąd może nakazać sprawcy płacić alimenty do czasu powrotu syna do zdrowia. Więc moja dobra rada (i kilku osób które znają się na prawie ;) co i jak mało ważne ) chodź z synem po lekarzach, z każdą duperelą i podciągaj pod wypadek, szukaj przysłowiowej dziury w całym. Znajomy lekarz stwierdził że od takiego upadku może dziecko tracić przytomność, mieć zaburzenia motoryki doprowadzić do urazu psychicznego. Więc wytłumacz synkowi że musisz z nim chodzić i chodź gdzie się da nawet jeśli nie ma tych objawów mów co innego i zbieraj dokumentację. Pociągniesz grubą kasę od kolesia tak że sądzę E66 sobie kupisz. Trzeba doić debila póki się da!!

    Pozdrawiam
    Droga nie jest osiedlowa ale jest wsród bloków i ucze4szczana tylko przez mieszkanców i tu moge sie przyczepić bo na plac zabaw żeby przejść to trzeba przez tą droge przejść , do sklepu , szkoły itd. każdy jeżdziu tedy góra 30/h i uważa bo wie jak tu jest

  3. #23
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    150
    BMW
    VW :]
    Skąd
    Łdz
    więc masz odpowiedź. Składaj już pisma do sądu jak będziesz potrzebował pomocy moge Ci pomoć wypełnić pozwy.

  4. #24
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    230
    Cytat Zamieszczone przez sylwekk
    Szanowni Państwo, moja wypowiedź może nie spotkać się z aprobatą, ale chciałbym poznać bliższe szczegóły zdarzenia. Pytanie mam następujące: Co ośmioletnie dziecko robiło samo na drodze, po której jeżdżą samochody? Jaki to był rodzaj drogi (publiczna/osiedlowa)? Jak szybko przemieszczał się samochód i jakie na tej drodze są ograniczenia?
    Masz racje bo ja mojej corki tez z oka nia spuszczam, ale co sie stalo to sie nie odstanie i dobijanie kolegi nic tu nie da. On juz dostal nauczke a teraz trzeba mu pomoc rozwiazc ta nieprzyjemna sytuacje a nie prawic moraly.

  5. #25
    Zaawansowany Użytkownik
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    150
    BMW
    VW :]
    Skąd
    Łdz
    Dokładnie jak mówisz kolego! Stało się nie jesteśmy wstanie wszystkiego przewidzieć. Kto by pomyślał że debil będzie pędził między blokami. Jeśli dziecko przeleciało to siła udeżenia musiała być spora. Inaczej by spadł z rowerka tylko. Skur...czybyka trzeba teraz zniszczyć. A jeszcze jedna sprawa. Udaj się do prasy! Pomaga ;) czasem jak mam coś załatwić podpieram się takimi znajomościami. Nawet nie wiesz jakie cuda robi. Babcia kolegi 7 godzin czekała na badania po lekkim udarze. Czekała na Izbie Przyjęć. Jak powiedziałem że jutro kolega z prasy to ładnie opisze w 10 min znalazł się lekarz i przyjął ją na oddział ;)

  6. #26
    Zaawansowany Użytkownik Awatar m.r.77.bmw
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    312
    BMW
    E34 520
    Skąd
    iNOWROCŁAW
    Panowie ja pracuje dużo , cale dnie jezdze po polsce a żona stara sie ogarnąć naszych 3 synów . Jeden ma 12 lat drugi 6 a trzeci 3 i tak to jest że jeden chce to ,tamten tamto itd.Więc jak żona ma ogarnąć to wszystko. Syn miał zakazane przejeżdzać przez ulice ale jak to dzieciak zignorował to i się stało.Pytacie dlaczego aż trzech???????? Bo tak było w planie i tak ma być. Jestem szcześliwy że tylu mam i że jestem w stanie sam ich utrzymać .

  7. #27
    Zaawansowany Użytkownik Awatar m.r.77.bmw
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    312
    BMW
    E34 520
    Skąd
    iNOWROCŁAW
    Też pójdę do prasy

  8. #28
    Vip Vip
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    1,068
    BMW
    E38- 740D 1999r.p.
    Skąd
    62-872 Godziesze
    W temacie pewnie nie pomogę ;( Ale trzymamy za was kciuki i żeby mały szybciutko staną na nogi. Uściski i TRZYMAJCIE SIĘ MOCNO!!!

  9. #29
    Cytat Zamieszczone przez m.r.77.bmw
    Cytat Zamieszczone przez sylwekk
    Szanowni Państwo, moja wypowiedź może nie spotkać się z aprobatą, ale chciałbym poznać bliższe szczegóły zdarzenia. Pytanie mam następujące: Co ośmioletnie dziecko robiło samo na drodze, po której jeżdżą samochody? Jaki to był rodzaj drogi (publiczna/osiedlowa)? Jak szybko przemieszczał się samochód i jakie na tej drodze są ograniczenia?


    Prawo stanowi że dziecko poniżej 7 lat musi być pod opieką opiekunów co nie zwalnia mnie od odpowiedzialnosci za syna.Co robiło na drodze to napisałem już wcześniej.Droga jest osiedlowa ale bez oznaczenia . Jak szybko się przemieszczał powie policja. Jak by nie było to nawet w warszawie na środku marszałkowskiej ma pierwszeństwo pieszy i nawet dziecko na rowerze . I skoro pytasz to w jaki sposób możesz mi pomóc?????????Bo jak chcesz mi stawiać zarzuty to się spóżniłeś troche bo to co sie stało to dobija mnie co rusz więc sobie daruj .
    Kolego, niepotrzebna irytacja. Jest mi niezmiernie przykro z powodu zajścia, ale musisz wiedzieć, że tego typu pytania na pewno padną (ja nie na przesłuchaniu to na sali sądowej albo i tu, i tu). Każdy prawnik przed podjęciem się sprawy musi zapoznać się ze stanem faktycznym z chwili zdarzenia. Istotne są wszystkie szczegóły, zdjęcia miejsca zdarzenia, generalnie kompletny opis sytuacji.

    Zatem przepraszam jeszcze raz, że pytaniem podniosłem ciśnienie, ale tak jak napisałem wcześniej, nie chodziło mi o wywołanie dyskusji tylko uszczegółowienie samego zdarzenia.

  10. #30
    Zaawansowany Użytkownik Awatar m.r.77.bmw
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    312
    BMW
    E34 520
    Skąd
    iNOWROCŁAW
    sylwekk to ja przepraszam.Pytania juz takie padły i jak na razie jesteśmy zwolnieni z takiej odpowiedzialności , a co dalej to wiadomo że adwokat sprawcy będzie szukał dziury w całym, ale nawet w tedy nie zwalnia go to od odpowiedzialnej jazdy i przede wszystkim od uważnej bo jechał jak koń z klapkami przy oczach. pozdrawiam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •