Ja przeprowadziłem kabel z klapy bagażnika nad butlą z gazem przez otwór na narty pod kanapą pod dywanem do schowka pod telefonem w podłokietniku :) Najgorszy moment to przeprowadzanie kabla pod dywanem, w trzy osoby z dwoma łomami naginaliśmy te 20cm wykładziny :hah:
tak samo zakładałem i polecam:):)
ale otworu na narty nie wybijałem całego tylko wywierciłem w nim duzy otwór na kabel- zawsze to lepsze wyciszenie.