Cześć Panowie,
Dwa miesiące temu kupiłem e65 z 2002 roku w wersji 3.6 (benz + lpg) sprowadzoną z Niemiec z magicznym słowem "motorschaden" od Ukraińca :D
Całe dwa miesiące walki, samochód dostał można powiedzieć drugą szanse w życiu.
Został przeprowadzony bardzo duży remont ale jak wiadomo kapryśne samochody, więc chciałbym dołączyć do zacnego grona i napisać swój pierwszy post!
![]()