Brzmi podobnie jak problemy, które ja miałem. 5 lat auto miałem i problemu nie rozwiązałem, chociaż zminimalizowałem jego skutki. U mnie dużo problemów robił rozrząd - po wymianie nie trzepał się aż tak i mogłem spokojnie ruszyć po tym, jak auto zrzuciło obroty z 1100 po starcie na te ~750.
Pozostaje sprawdzić wałek mimośrodowy, silniczek Valvetronic i dźwigienki pośrednie na banku, na którym wypadają zapłony - może jego/ich praca nie pozwala na precyzyjne wyregulowanie zaworów na maksymalny możliwy wznios na każdym cylindrze, zgodnie z założeniem. Bo przy starcie zawsze wznios jest ustawiony na maksymalny, bodaj 9,8-10 mm. Jeśli zawór nie wznosi się na maksymalną wysokość (lub uchyla się mocniej, ale tutaj nie wiem czy w ogóle jest to możliwe bez jakichś poważnych konsekwencji dla silnika), to będzie to skutkować nierówną pracą., coś w rodzaju jak na filmiku poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=eg1OAthXKAo
Właściciel owego auta potwierdził, że rozwiązaniem była wymiana dźwigienek pośrednich + wałków. W dużej ilości przypadków pomaga wymiana HVA - czyli hydraulicznych popychaczy, natomiast jeśli były wymienione no to trzeba spojrzeć na resztę elementów systemu Valvetronic.
Dodatkowo, tego rodzaju problemy wcale nie dadzą błędów ze strony Valvetronic. Uszkodzony silniczek Valvetronic jakieś błędy mógłby dać, ale wtedy stałby na amen i system byłby kompletnie nieaktywny. W przeciwnym przypadku, nawet jak będzie pracować nieprawidłowo to może błędów nie zwracać.