Witam panowie..
Mam następujący probem z którym nie moge sobie poradzic.. Po wymianie uszczelki pod glowica zlozeniu wszystkiego tak jak trzeba odpalam i obroty na poziomie 500 obr./min. :/ ehh... ale jeszcze jedna dziwna rzecz, mianowicie przejechalem wokol osiedla i w pewnym momencie na wolnych zaczely falowac 1 skok do ok. 700 ; 2 skok do ok 1000 ; 3 do 2500 i zgasl... nie chce zapalic... chwila czekania ok 5-10 min. przekrecam kluczyk dziala.. no oczywiscie nie tak jak trzeba (500 obr.) ale mozna do garazu dojechac :/
Zamowilem juz przewody WN, palec rozdzielacza, kopulke zobaczymy jutro... prosze o jakies konstruktywne wskazowki.. moze juz ktos mial podobny problem..
Dodam ze glowica zmieniona z m30b35 na m30b30 :P zawory wyregolowane na 0.30 i 0.30....