W Irlandii ciężko o kurz, bo wilgotność powietrza dochodzi do grubo ponad 90%.
Materiał pokrowca od wewnątrz jest bardzo miękki. Ale z ciekawości przyjrzę się jak jest z tym rysowaniem lakieru.
Chciałbym jeszcze doradzić, by nie kupować pokrowców ze sprzączkami, klamerkami, bo przy porwistych wiatrach pokrowiec może się tak dalece obrócić, że zapięcia porysują lakier.
Pokrowiec który teraz posiadam, ma dookoła krawędzi wszyty jednolity sznurek, który ściąga się i zawiązuje w jednym miejscu na końcu.
Moje auto i tak kwalifikuje się do malowania. Zależy mi, by woda nie stała w zakamarkach karoserii. Niedawno rozbierałem mechanizm wycieraczek, bo ośki pordzewiały.