Dzisiaj rano byłem u znajomego w serwisie na zmianę oleju i "poprawkę" w zawieszeniu.
To auto było wczoraj u nich w serwisie - szefo serwisu się nim zachwyca, że w super stanie techn., że "na odpalonym silniku można długopis w pionie stawiać", a środek bardzo zadbany.
Ale nie pomijam ,że auto mimo wszystko trzeba przebadać przed kupnem.