Pacjent nieszczęsny e39 z dziwnymi dźwiękami na nadwoziu dziś na trasie strzelił fest focha i wywalił chmurę. Po zatrzymaniu się zauważyłem deszcz oleju tak jak w opisie, wygląda na ATF ze skrzyni. Jeszcze nie wyjeżdżałem na kanał ale może ktoś mnie oświeci co puściło bo po odpaleniu leje jak z wiaderka a w okolicy kolektora ssącego słyszę dziwne zasysanie jakby nieszczelność w podciśnieniu. Mogę się mylić. Szybko zgasiłem bo nie chciałem męczyć kota. Taka sytuacja.
Dziś wjechałem na kanał i faktycznie leje pomiędzy silnikiem a skrzynią więc prawdopodobnie simering puścił. Pytanie czy konwerter jeszcze żyje bo odpaliłem na chwilę i brak reakcji ani na D i R tylko wchodzi na obroty. Skrzynia w dół.