Info
Akurat trafiło na prawnika..... A co ma zrobić "Kowalski" w konfrontacji z molochem?
Info
Akurat trafiło na prawnika..... A co ma zrobić "Kowalski" w konfrontacji z molochem?
Ciekawe czy to ich czegoś nauczy :/ Gdyby tak wszyscy podjeżdżający do bramek odmawiali uiszczenia opłaty za przejazd remontowaną autostradą to ciekawe co by zrobili. Oni oczywiście są pewni siebie że nikomu się nie będzie chciało targować o 6,50zł i tak pewnie będzie bo tak u nas jest. Przeciętny Kowalski woli dać się wyd.ymać na 6,50zł niż się sądzić
[URL]http://7er.pl/showthread.php/9030-Damias[/URL]
fakt =smutny temat jeszcze nie wybudowali autostrad a juz sie zastanawiaja ile trzeba placic :x
prędkość bogiem-drift nałogiem ;-)
to jest tylko w Polsce
Odkąd robią remont odcinka Mysłowice - Kraków, między bramkami, na obydwu każą sobie płacić. Bywało że ludzie się wlekli od Trzebini do Krakowa i 2 godziny.
Jest to bardzo niepoważne i jakoś nikomu się nie chce i nie chciało z tym zrobić porządku, jedynie przy poprzednich wyborach, jak ów prawnik zrobił tę zadymę przy bramkach, to "rządowcy" jako mini-kampanię wyborczą o tym coś gadali...potem ucichło.
Tylko teraz nikt nie pisze, że wezwana wtedy przez babe z bramki ochrona skuła gościa i z lekka poturbowała, za to że się postawił.
a wyrok jest z lekka kontrowersyjny jak na polskie realia, bo niemal wszyscy wolą zapłacić ten - tak na prawdę nielegalny - haracz, niż sie po sądach włóczyć.
A tak drugą stroną, to zamiast płacić na krakowskich bramkach po to by siać w korku, to lepiej:
1) jadąc z Krakowa na Katowice:
na wylocie z Krakowa koło Leroy Marlin skręcić na Trzebinię/Chrzanów (droga woj. nr 79) i przez Krzeszowice jechać do Trzebini i tam wjechać na autostradę
2) jadąc do Krakowa:
a) jak w pkt.1, tylko odwrotnie, lub:
b) jechać A4 i na wysokości Krzeszowic w Rudnie (charakterystyczny pkt. po lewej stronie grupa wielkich kopuł) zjechać ok. 1km za tymi kopułami i pojechać przez alwernię lub przez Rudno-Krzeszowice.
I się korek omija :)
Okres i wypłata... jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał...