Podjedź sobie do elektronicznego naprzeciw straży miejskiej i poproś o spray do regeneracji potencjometrów.
Bieżnię najpierw wyczyść alkoholem lub zmywaczem do hamulców na szmatce, a następnie wspomniany preparat psiknij na ścieżki i rozetrzyj patyczkiem do uszu.
Nie zdziw się jak patyczek będzie czarny po takim zabiegu, mimo, że wcześniej czyściłeś bieżnie. To w końcu ścieżki węglowe jak w potencjometrze wzmacniacza audio