Cześć, jak u was wygląda jazda po dużych nierównościach, mam na myśli np płyty betonowo nierówno ułożone. W moim przypadku, mega rwie kierownica na boki i czuć głuche metaliczne uderzenia w kierownicę. A jak u was?
W zawieszeniu nie ma ani grama luzu, maglownica regenerowana i założona nowa listwa.
Sprawdzany był dolny krzyżak kolumny lecz bez demontażu i nie stwierdzono na nim luzów.
Koła 245/50/r18 nie runflat
Jedyne co mi przychodzi na myśl, to pompa wspomagania, ponieważ po mocnym rozgrzaniu komory silnika w mieście, wspomaganie działa na tyle ciężko, że jedną ręką żeby kręcić to trzeba użyć znacznej siły. Na zimnym silniku można kręcić jednym palcem