Tempomat działał ale jest używany bardzo rzadko. Auto stoi w garażu pod kocem i akurat przyszedł czas na noworoczną przejażdżkę i jak zwykle coś wyszło...
Zamówiłem nowe cięgno tempomatu bo coś mi tu nie pasuje. Dam znać jak postępy bo oczywiście jak już wiem że nie działa to tak tego nie zostawię :)
Rozebrałem silnik tempomatu. Wszystko wygląda ok. Taśma trzyma się zębatki i chodzi płynnie.
Po podaniu na żywca 12V na przekaźnik popycha on małą zębatkę w kierunku dużej.
Zęby wpasowują się poprawnie. Wydaje się że wszystko powinno działać a jednak nieee.
https://drive.google.com/file/d/1Zop...ew?usp=sharing
Może linka po prostu była zbyt luźna?
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem