a propos posiadaczy drogich aut... faktycznie trudno ich czasem zrozumiec.
na mojej ulicy gosc ma maserati quatroporte. parkuje je normalnie przy chodniku.
ma juz je z kazdej sreony poobcierane, bo belgusy nie potrafia parkowac.
nieraz gosc parkuje to auto na samym rogu skrzyzowania samemu az sie proszac o obcierke...
walne ktoregos dnia foto, to sami zobaczycie