Więc generalka, ziomek z warsztatu chce 3k euro.
Poczekam aż padnie, będzie bolało czy pojadę na tym?
Więc generalka, ziomek z warsztatu chce 3k euro.
Poczekam aż padnie, będzie bolało czy pojadę na tym?
Broń Masowego Wyprzedzania
Ja na twoim miejscu nie czekałbym aż padnie całkiem bo może się okazać, że koszta jeszcze wzrosną. Zazwyczaj podczas remontu skrzyni wymienia się elementy które są zużyte. Nie wymienia się wszystkiego. Dalszą jazdą z niesprawną skrzynią można uszkodzić pozostałe elementy.
3k euro? Bardzo drogo. Gdzie takie ceny? U zachodnich sąsiadów?