Witam. Prosze o doradztwo. Posiadam e38 740i - przebieg 90 tys km. Auto z Japonii od miesiaca u mnie.
Na drugiej dłuzszej kilkusetkilometrowej trasie zaczelo byc czuc zapach palonego, stopionego tworzywa, ebonitu w aucie . Pojawila sie kontrolka czerwona akumulatora. Ponadto przy parkingowych predkosciach jakies dzwieki- ni to buczenie i zgrzytanie- trudno mi okreslic w jakich okolicznosciach dokladnie bo sie lekko zestresowalem. Akurat miałem kilometr do serwisu wiec tam dojechalem. W serwisie do auta zabiora sie dopiero za okolo 2 tyg- auto u nich zostało. Wstepnie cos z alternatorem. Macie jakies doswiadczenia ? W razie co tez chcialbym byc przygotowany na dyskusje w serwisie jak miala byc przeprowadzona naprawa- jezeli padl alternator to regenerowac, wymieniac? Jezeli tak to na jaki? A moze Wy macie jakies sugestie co sie moglo zadziac. Powiem szczerze ze troche sie denerwuje - zwlaszcza ze na diagnostyke bede musial zaczekac . Serwis mimo ze przypadkowy wydaje sie okej wiec chyba nie bede nic kombinowal i zabieral od nich auta laweta gdzie indziej.