Witam,

Mam problem ze swoim e38 4.4 m62b44 bez vanosa. 1998 przedlift

Tydzień temu po pracy auto nie chciało mi odpalić, tzn odpalało i od razu gasło. Żeby samochód chodził muszę utrzymywać około 1k obrotów. Czuć , że telepie całą budą.
Po podłączeniu do komputera pokazało wypadanie zapłonów na 2,3 i 5 cylindrze. Po odpięciu cewek faktycznie brak reakcji. Wymieniłem trzy cewki ale nie ma żadnej różnicy. Auto nadal nie ma siły jechać na dodatek wyskoczył błąd na zegarach trans safe mode.

Kolejnego dnia po skanowaniu wyskoczył błąd czujnika wałka rozrządu i czujnika położenia przepustnicy. Oba czujniki wymieniłem. Samochód nadal chodzi tak samo. Jak trzyma się go na obrotach to auto i tak po jakimś czasie zgaśnie ponieważ zaczyna niedopalać paliwa. Wrzucam zdjęcia co mi pokazała inpa, oraz film który wrzuciłem na YT.
Z autem wcześniej problemów nie było.
Podczas odpalania nie ma dziwnych dźwięków z rozrządu, panewek itp.
Dodam jeszcze, że mam uszkodzony prawy katalizator oraz auto zachowuje się identycznie na pb i na lpg.

Gdyby ktoś mógł nakreślić co jej dolega żebym mógł w końcu ją ruszyć a nie po kolei wymieniać wszystko po omacku i uszczuplać portfel... Może ktoś miał podobny problem w swoim samochodzie.

Świece wymieniłem około miesiąc temu.

https://imgur.com/JdDkFws ------> błędy inpa
https://youtu.be/s0iO6bMi0O8 ------> jak auto chodzi.