Cześć, edytuję poprzedni post, łatwiej tak uaktualnić. (temat wątku jest nieaktualny, porozbierałem wtyczki i douczyłem się :) )
mam problem z wiązką silnika z BMW e32, postaram się krótko opisać problem, choć historia jest skomplikowana.
Posiadam e23 735, z tym, że daleko jej do oryginału - odkąd ją mam osprzęt silnika, kolektory dolotowe, wiązka silnika i chyba głowica jest z M30B35 a nie b34 jak zdaje się było w oryginale (mam też jeden czujnik położenia wału, z przodu). Wiązka i komputer pochodzą z e34, z tego co udało mi się odszyfrować po numerze. Zimą samochód przestał odpalać, tj. kręciła, nawet coś startowała, ale zaraz się dławiła. Dodatkowo po odpaleniu zaczynał szaleć obrotomierz, wskazówka latała po całej tarczy, bez przełożenia oczywiście na faktyczne obroty. Jako że wiązka, która była w komorze silnika widziała dużo i była mówiąc oględnie w słabym stanie, postanowiłem ją wymienić na inną z silnika M30B35, uznając ją za przyczynę problemu. Udało mi się znaleźć odpowiednią wiązkę z BMW e32 735 '88.
Po przełożeniu silnik kręci ale nie odpala. Podawane jest paliwo, brak jest iskry. Dodatkowo nie świecą się kontrolki na zegarach (ładowanie etc.)
Czujnik położenia wału wymieniony, czekam na cewkę, chociaż podejrzewam że problem leży gdzieś w instalacji elektrycznej.
Sprawdziłem masy, ale może jakąś przeoczyłem ( przy cewce, rozruszniku i alternatorze)?