Kupno E38 740i z LPG Prins VSI (chyba)

[michal_5000]

Panowie - prośba o pilne info. :pada:
W weekend mam oglądać jedno auto (poliftingowe E38 740i). Tak się złożyło, że samochód posiada instalację LPG Prins (rozumiem że dla V8 to musi być VSI).
Nigdy w życiu nie jeździłem niczym zagazowanym - na co zwrócić uwagę przy oględzinach? Nie będę miał możliwości skorzystania z żadnej stacji.

W szczególności chciałbym wiedzieć:
1. czy całe przełączanie/obsługa odbywa się automatycznie - bez mojego udziału?
2. czy silnik pracuje tak samo? Może obroty są inne?
3. czy obowiązują te same "normy" temperatury pracy - czyli max 109-110°C? Jak szybko powinien się nagrzewać?
4. czy porównując z niegazowanym 740i (jak niektórzy pamiętają, miałem już takie auto) - powinienem czuć różnicę w przyspieszaniu/reakcji na kickdown/czymkolwiek innym?
5. czy skrzynia biegów ma pracować tak samo jak przy benzynie?

Poza tymi pytaniami będę wdzięczny za każde inne info - zapewne wiele rzeczy nie przyszło mi do głowy.
Sprawa jest raczej pilna - miałbym jechać w sobotę/niedzielę.

[michal_5000]

Nikoś, dzięki za info.

Jeszcze coś mi przyszło do głowy:
6. czy w razie gdyby w trasie coś się zaczęło dziać z LPG (nie wiem - gasł na ciepłym, czy cokolwiek) - będę mógł się niezależnie przełączyć na benzynę i tak dojechać do domu? Czy też jest możliwe, że źle wyregulowana instalacja LPG "zrobiła coś" z zasilaniem motoru benzyną? Można to jakoś poznać przy oglądaniu?
7. ile waży taka instalacja? Tyle co pasażer mniej więcej, czyli ~80 kg?

Co do Prinsa VSI - ja wcale go nie zachwalam, po prostu w tym aucie już jest on zainstalowany.

[bosman]

Michał , ja jako użytkownik auta z wspomnianą przez Ciebie instalacją , powiem całkiem szczerze , że jestem z tej instalki bardzo zadowolony. Co prawda mam ją zainstalowaną w poczciwej babci E32 740i , a nie w E38 , które chcesz kupić. Przełącznika gazu w kabinie w ogóle nie używam. Piszczy mi tylko jak gaz się kończy i to tyle , jadę na stację LPG , tankuję i to wszystko. Z benzyny na gaz przełącza się nie wiadomo kiedy , słychać tylko na zewnątrz delikatne cyknięcie przy butli i to wszystko. Nie ma żadnych spadków mocy , nie ma falowania, dławienia i tym podobnych rzeczy. Moje zadowolenie jest poparte tylko tym , że nic przy LPG nie robię i o to chodzi.
Jak już kolega Nikoś wspomniał , instalka założona prawidłowo zgodnie z wszystkimi wymogami montażu LPG będzie hulała bez żadnych problemów niezależnie od tego czy to PRINS , STAG czy inne równie dobre instalacje.
Jeśli jest założony PRINS , jest dobrze zestrojony , to jak najbardziej bierz i będziesz zadowolony. Zawsze możesz zabrać któregoś z chłopaków z forum , którzy są ekspertami w dziedzinie , na oględziny auta i przegląd instalki.
Mogę na koniec dodać , że według mnie dobrze zestrojony PRINS jest bezobsługowy (filterki wymieniasz co 60 tys km.)

[michal_5000]

Dobra - to powiedzcie jeszcze co może się (z tych najważniejszych rzeczy) sp****ć od gazu, jeżeli byłby (hipotetycznie) niewłaściwie wyregulowany/eksploatowany.

Chodzi mi zwłaszcza o wpływ na silnik jako taki - czyli rzeczy które mogłyby mi uniemożliwić dalszą jazdę.

[bosman]

Bez LPG , dzieją się też różne historię , czasem auto samo sobie robi kuku nie mając instalacji LPG , więc nie ma reguły. Dobrze wyregulować , a resztą to już Pani Bozia się zajmie :D

[michal_5000]

Jasne - ale chodzi mi o te rzeczy, które są wystawione na szczególne ryzyko kiedy w aucie jest instalacja LPG.
Dobrze kojarzę jakieś "wypalanie" gniazd zaworów? Skąd się to bierze i czy można to jakoś poznać bez rozbierania chłopu połowy motoru na podwórku? ;D

[sylwekk]

...
Dobrze kojarzę jakieś "wypalanie" gniazd zaworów? Skąd się to bierze i czy można to jakoś poznać bez rozbierania chłopu połowy motoru na podwórku? ;D

Michał, gniazda wypalają się od zbyt ubogiej mieszanki. Jeśli instalacja sekwencyjna jest poprawnie wyregulowana i dostarcza silnikowi mieszankę o poprawnych proporcjach, to silnik nie "cierpi". Była to przywara instalacji przede wszystkim I i II generacji, bo z założenia te instalacje regulowało się, żeby dół był bogaty a góra uboga. Wiadomo, w trasie się nie jeździ na wolnych obrotach i wtedy z powodu wyższej temperatury panującej w komorze spalania obrywały głównie zawory.

[michal_5000]

Panowie - wielkie dzięki za wszystkie porady. Tak jak mówiłem, z LPG nie miałem dotąd żadnej styczności.

Jeżeli coś wyjdzie z tego samochodu o którym mówię - wtedy się pochwalę a i zapewne pojawi się jeszcze wiele pytań ;)

Pozdrawiam!
Michał

[sylwekk]

Michał, wierzymy, że się uda i czekamy na prezentację nabytku :D

[bosman]

Trzymam kciuki , oby się udało :D