Chyba sam sobie odpowiem :-) bo chyba wszystkich zatkało :-) Po upływie doby 39 osób przeczytało mój post i zero odpowiedzi.
Podjechałem do fachowca od zawieszeń, poczekałem chwilę i się przejechaliśmy. Po 5km jazdy mówi do mnie wiem co jest przyczyną! Wróciliśmy do warsztatu i co się okazało??
Zbyt niskie ciśnienie w ogumieniu!
Reasumując - zanim wywalicie kupę kasy na diagnostyki weźcie do ręki kluczyk i jedźcie do wulkanizacji lub fachowca od zawieszeń!
i spróbujcie dobić ciśnienie w ogumieniu ... za darmo!