włąsnie odkręć energicznie to zobaczysz (oczywiście nie polecam)Zamieszczone przez coboss
włąsnie odkręć energicznie to zobaczysz (oczywiście nie polecam)Zamieszczone przez coboss
heh ale ja nie mam zamiaru robić sobie ani jej krzywdy :)
---===Bo radość to suma drobnych przyjemności===---
*** UWAGA! ACHTUNG! ATTENTION! ATENCION! ***
Ze względu na ograniczony czas coraz rzadziej zaglądam na forum :(
W sprawach pilnych proszę o kontakt na maila coboss@op.pl pamiętajcie o zaznaczeniu, że jesteście klubowiczami!
To ja powiem tylko tak, jeżeli masz idealnie działający układ chłodzenia w V12, niezależnie od tego czy jest to M70, czy M73 (mam oba :)), to po zgaszeniu silnika, odkręceniu delikatnie tego małego koreczka (odpowietrznika) powinieneś przez kilkadziesiąt sekund słyszeć syczenie związane z ciśnieniem w układzie. Ale to mija dość szybko maks 3 minuty. Po upuszczeniu tego ciśnienia powinno dać się normalnie odkręcić główny korek i nie ma prawa wyrzucać płynu. Niestety V12 są bardzo wrażliwe na zabawy z temperaturą zarówno M70 jak i M73 więc trzeba bardzo uważać. Grunt, żeby węże były miętkie :), jak masz twardego węża to będzie już tylko gorzej :). Ale uszy do góry, ja u siebie dla pewności wymieniłem chłodnice, pompę wody oraz wszystkie elementy gumowe rodzaju "wąż", żebym miał spokój :). Pozdrawiam.
626 KM i 1010 Nm ....