To mieliście jakieś podróbki :)
Rotinger to szajs ich normy są tak słabe że nowe tarcze biją gorzej jak stary OEM. Ja na OEM jeszcze się nie zawiodłem za to najbardziej w życiu byłem zadowolony z Zimmermann Formula Z potęga tarcza.
Bo kupują 7 a na tarcze ich nie stać i kombinują jak by tu taniej było.
Bzdury piszesz ! Jakbyś przeczytał post o tarczach do E65 to byś wiedział, że oszczędnosci niewiele mają tu do rzeczy. Problem w tym że wszystko się krzywi ! Problem w tym że produkują gówno. Ja wydałem chyba ze 2-2,5 tys na tarcze i klocki do poprzedniej 7er, miały być takie super sportowe, firmy EBC, no i wyladowały na śmietniku i kolejne setki na Zimmermany które też szlak trafił i dopiero pomogło ich toczenie na aucie. O oryginałach zamontowanych w bmw tez juz niejeden własciciel bmw wspominał i tez niejeden wywalił je na złom. Rotingery chwale bo tylko dwie osoby (mysłalem, że jedna) jak na razie były niezadowolone, a i obie dostały zwrot kasy co w innych firmach sie nie zdarza ! A to warto podkreślić ! Nikt nie chce zwracać pieniędzy za wadliwe tarcze.
Więc takie wsiowe pospolite teksty zostaw sobie na rozmowy z kolegami na swoim poziomie.
Jednak tylko po założeniu oryginalnych tarcz i klocków zawsze czułem i wiedziałem ze z hamulcami jest wszystko w porządku i hamuje jak trzeba. Może to zbieg okoliczności, może fart lub pech.
Dokładnie tak jest.
Zobacz co wkładają w ASO albo w serwisach pogwarancyjnych. Jest to moje już 4 BMW i zawsze kupowałem tarcze ATE lub Textar. Zero problemów. Dużo jeżdżę po Polsce jako przedstawiciel jednego z polskich banków. I nie bawię się w takie rzeczy "bo każdy chce oszczędzić ale to nie ford- BMW nie lubi zamienników"
Chcesz tanie auto, to kup sobie BMW 320d. Na flocie mamy w firmie. Nie będziesz płakał. Pozdrawiam.
Niezadowolonych rotinger ma więcej tylko płaci hajs żeby o tym nie pisać