Prawdopodobnie to zbyt małe słowo. Kompresory na stacjach prawidłowo pokazujące ciśnienie, to zjawisko równie często spotykane jak dziewice stojące przy drogach. Ja mam swój manometr, który zawsze porównuje u wulkanizatora i nawet jeśli mój pokaże inaczej, to przynajmniej wiem, że przykładowo zaniża o 0,2. I tak sobie porównuje wskazania co wymianę opon. I jeśli pompuje na stacji to zawsze porównuję ze swoim manometrem. Rekord w różnicy ciśnień między moim manometrem a kompresorem na stacji miałem 0,5. A najczęściej różnica to 0,2-0,3.