Auto ma ponad 400 tysięcy przebiegu, więc te naprawy ktoś musiał robić w końcu, nic nie jest bezawaryjne tym bardziej przy takim przebiegu, więc nonstop to chyba za dużo powiedziane. Była sprawdzana przeze mnie dokładnie komputerem i na stacji diagnostycznej, w auto zainwestowane sporo i bardzo zadbane. Na te chwile po prostu wsiadam i jeżdżę, nie muszę robić kompletnie nic (nie mówmy tutaj o olejach i filtrach, chociaż jest na to faktura z kwietnia 2020 z przebiegiem 3 tysiące wstecz). Ktoś kto kupuje czujniki brzydkich zapachów, zmierzchu w ASO po 400zł raczej nie oszczędzał pieniędzy na samochód i dbał o najmniejszy szczegół, bo 3/4 użytkowników raczej by takich czujników by nie zmieniało, bo po co. Tata ma E60 od 8 lat, przebieg 480 tysięcy, prócz regeneracji konwertera, wtryskiwaczy i jednej akcji z modułem gateway nic się z samochodem kompletnie nie dzieje.