Zgodze sie z przedmówcami to kilkunastoletnie auto. Moze mało eksploatowane ale mogło byc mało przy nim było robione badz wcale. Kupując swój samochod patrzyłem wiadomo na stan i ile i co było robione. Miałem do wgladu Fv co było wymieniane na gwarancji i późniejsze. Przez 2 lata rachunki widniały na łączna kwotę ponad 20k od klocków turbine skrzynie itd. Sam już w przeciągu roku dodatkowo włożyłem ponad 15 tys. (a za auto tez dałem ponad 40) Uszczelki padaja niestety sam już wymieniałem . Wymieniając jedna zaczęło gdzie indziej cieknąć. Ostatnio szczelił mi przewód od wspomagania przy tylnym kole wiec wymieniłem wszystkie na nowe bo już widać ze były leciwe .