Może ale nie musi. Bez diagnostyki to jak wróżenie z fusów. Nie chcę cię martwić ale często bez wyjęcia i rozebrania skrzyni nie da się jednoznacznie wskazać przyczyny. Jeśli to kosz to pewnie tylko na jego wymianie się nie skończy. Dojdzie jeszcze jakiś inny kosz + jakieś tarczki które też już będą zużyte no i najczęściej konwerter bo jak się robi skrzynię to szkoda go nie zregenerować. Generalnie zazwyczaj wychodzi po prostu remont skrzyni. Chłopaki polecali ci Sebka. Zadzwoń i umów się na weryfikację. Na pewno dowiesz się czegoś więcej.